Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jubileusz Violetty Villas w Kielcach

Redakcja
Violetta Villas w klubie "Moskwa" w Toruniu.
Violetta Villas w klubie "Moskwa" w Toruniu. www.wikipedia.pl/ Jakub Bocheński
Niepowtarzalną okazję posłuchania jednej z najoryginalniejszych gwiazd polskiej estrady, Violetty Villas, będą mieli już niebawem wszyscy ci, którzy zdecydują się wybrać na jej koncert 14 lutego o godz. 18 w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach.

"Ja już taka jestem" to tytuł koncertu, którym artystka uczci 50-lecie swojej twórczości artystycznej i jak zapowiada, zakończy jednocześnie występy "na żywo".

Wszystko zaczęło się 10 czerwca 1938 roku w belgijskim Liege, gdzie przyszła na świat w Szpitalu Królowej Elżbiety. Tam nadano jej imiona Violetta Elisa, jednakowoż konserwatywny ojciec, Bolesław Cieślak, górnik i kapelmistrz górniczej orkiestry zarejestrował swoją córkę w urzędzie jako Czesławę Marię.

Dysponując słuchem absolutnym i pięciooktawowym sopranem spinto, umożliwiającym jej śpiewanie barytonem, tenorem, altem, mezzosopranem i sopranem, była niejako "skazana" na karierę wokalną. Tym bardziej, że Czesława Cieślak posiadała również solidne podstawy w postaci wykształcenia muzycznego (gra na fortepianie, puzonie i skrzypcach).

Pierwszych nagrań radiowych dokonała w 1960 roku, jednakże jej kariera nabrała tempa rok później, gdy już jako Violetta Villas (pseudonim przyjęła za radą Władysława Szpilmana), pojawiła się na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Sopocie, gdzie wykonała swój pierwszy wielki szlagier "Dla ciebie, miły". Kilkakrotnie brała też udział w Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, lansując takie przeboje, jak "Przyjdzie na to czas", "Spójrz prosto w oczy", "List do matki".

W 1965 roku zdobyła Grand Prix festiwalu w Rennes i tak zaczęła się międzynarodowa kariera naszej wybitnej śpiewaczki. Bruno Cocquatrix zaprosił ją do paryskiej Olimpii, a następnie przez trzy sezony była niekwestionowaną gwiazdą rewii Casino de Paris w Las Vegas. Występowała tam z Charlesem Aznavourem, Frankiem Sinatrą, Barbrą Steisand. Na scenę wjeżdżała na białym koniu lub Jaguarem XK-E. Śpiewała repertuar operowy i operetkowy, ale także pieśni francuskie i neapolitańskie. Choroba matki artystki spowodowała jej przyjazd do Polski. Powrót do USA uniemożliwiła Służba Bezpieczeństwa, gdy Villas odmówiła współpracy z nią.

Po czasowym bojkocie twórczości Violetty Villas przez środki masowego przekazu, wymuszonym przez służby specjalne, artystka zaczęła się pojawiać w filmach ("Dzięcioł" Jerzego Gruzy), spektaklach teatralnych (rewie "Violetta" i "Trzeci program" w Teatrze Syrena) oraz licznych programach telewizyjnych. Nagrywała też płyty (w sumie wydała ich 11) i nowe piosenki, takie jak autorskie "Nie ma miłości bez zazdrości", "Mechaniczna lalka" (kompozycja VV do słów Agnieszki Osieckiej), "W Lewinie koło Kudowy", "Kiedy przyjdzie mi zasnąć na dłużej". Violetta Villas objawia się również jako wielka miłośniczka zwierząt. To między innymi niechęć sąsiadów do jej zwierzyńca spowodowała, że piosenkarka opuściła willę w podwarszawskiej Magdalence i przeniosła się do rodzinnego Lewina Kłodzkiego, gdzie założyła schronisko dla bezdomnych i krzywdzonych zwierząt.

Lata 90. ubiegłego stulecia to okres bodaj największego załamania się kariery Violetty Villas. Do opinii publicznej docierały z reguły informacje o jej problemach z utrzymaniem ogromnej ilości zwierząt w swej posiadłości w Lewinie i zerwanych lub odwołanych koncertach. Telewizje nadawały sensacyjne reportaże o jej chorobie i pobycie w szpitalu psychiatrycznym, konflikcie z synem, izolowaniu artystki od społeczeństwa przez jej opiekunkę i wykorzystywaniu jej przez menadżera i adwokata. I tylko Elżbieta Skrętkowska regularnie przypominała jej dorobek w "Szansie na sukces" i w specjalnie dla Villas zorganizowanym koncercie w Teatrze Wielkim w Łodzi. Artystka pojawiła się też w programie "Szymon Majewski Show" i "Jak oni śpiewają". Sporadycznie koncertuje w mniejszych miejscowościach, często w kościołach, dając wyraz swej głębokiej religijności.

Jubileuszowy koncert Violetty Villas odbędzie się w Kielcach, bo tutaj mieszka biznesmen, którego artystka jest stryjeczną ciotką. To dlatego, jak informuje organizator (Impresariat Emde Studio) odrzuciła propozycję zorganizowania jej pożegnalnego (?) występu w Sali Kongresowej w Warszawie. Wraz z Villas wystąpi zwyciężczyni trzeciej edycji programu "Mam talent", Magda Welc. Informacje w sprawie biletów na ten wyjątkowy koncert można uzyskać dzwoniąc pod numer 794 261 400. Cena biletów - 70 zł.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto