Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kaczyński zawarł sojusz z Markiem Jurkiem. Nadchodzi wiosna prawicy?

Radosław Kowalski
Radosław Kowalski
Jarosław Kaczyński podpisał z Markiem Jurkiem umowę zatwierdzającą bliższą współpracę PiS z Prawicą Rzeczpospolitej. Ugrupowanie Marka Jurka nie połączy się z jednak PiS i zachowa swoją niezależność. "Nachodzi wiosna dla prawicy w Polsce" - mówi zadowolony Marek Jurek.

Marek Jurek był kiedyś marszałkiem Sejmu z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Odszedł z PiS w wyniku ideowego sporu ze swoją partią - w jego przekonaniu stosunek PiS do sprawy ochrony życia był zbyt liberalny.

Jarosław Kaczyński pytany o to, czyjego odejścia z PiS najbardziej żałuje wskazał właśnie na Marka Jurka. Prezes PiS mówił, że mocno prosił Jurka, a nawet błagał, żeby nie odchodził.

Po kilku latach rozstania drogi Kaczyńskiego oraz Jurka znowu się schodzą. Dzisiaj obaj politycy poinformowali, że ich ugrupowania nawiązują bliższą współpracę. Prawica Rzeczpospolitej nie zdecydowała się na połączenie z PiS, ponieważ wciąż istnieją różnice merytoryczne - czytamy w serwisie onet.pl.

Marek Jurek powiedział, że wcześniej jego partia próbowała dogadać się z "Solidarną Polską", ale uznała, że partia Ziobry nie zapewni nowej jakości w polskiej polityce . Prawica Rzeczpospolitej zdecydowała się na PiS, ponieważ Jarosław Kaczyński jest jedynym politykiem prawicowym, który może odsunąć PO od władzy. Ponadto, aby mógł się spełnić scenariusz węgierski, potrzebna jest koalicja prawicowych ugrupowań, które się od siebie czymś różnią.

W opinii Jarosława Kaczyńskiego Solidarna Polska w przeciwieństwie do Prawicy Rzeczpospolitej niczym nie różni się od PiS i dlatego jej działalność szkodzi Polsce: "Każdy kto chce budować prawicę rozdzieloną na dwa płuca, w istocie promuje jej porażkę" - mówił prezes PiS.
Kaczyński podkreślił, ze oferta powrotu dla polityków Solidarnej Polski nie będzie trwała w nieskończoność, ponieważ PiS nie chce mieć w swoich szeregach ludzi, dla których jedyną motywacją powrotu byłaby chęć uzyskania mandatu poselskiego. Wiemy natomiast już prawie na pewno, że PiS nie będzie współpracował z PJN. Dla Kaczyńskiego to sprawa przeszłości.

Kaczyński z Jurkiem powiedzieli, że podstawą ich porozumienia jest potrzeba całkowitej zmiany polskiej polityki. Trzeba przywrócić do niej takie wartości jak kierowanie się racją stanu czy dobrem wspólnym, oraz uczynić polską politykę ponownie ideową.

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto