Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kadrowicze rozpoczęli zgrupowanie we Wronkach

Krzysztof Baraniak
Krzysztof Baraniak
Leo Beenhakker
Leo Beenhakker Dziennik Zachodni Mikołaj Suchan
Kandydaci do wyjazdu na Euro robią wszystko, by przekonać do swoich umiejętności selekcjonera reprezentacji Leo Beenhakkera. Siedemnastu ligowców przybyło już do Wronek, gdzie przygotowywać się będą do towarzyskiego meczu z Estonią.

Jako że środowe spotkanie nie będzie rozgrywane w oficjalnym terminie FIFA, będą mogli w nim wystąpić wyłącznie piłkarze z polskich klubów. Wyjątkiem jest Kamil Grosicki, który niedawno został wypożyczony z Legii Warszawa do szwajcarskiego SC Sion. 20-letni skrzydłowy otrzymał jednak od nowego pracodawcy pozwolenie na udział w zgrupowaniu kadry. Wśród powołanych m.in. Dariusza Dudki z Wisły Kraków i Rafała Murawskiego z Lecha Poznań. Obaj zdążyli już przekonać Beenhakkera do swoich umiejętności i biletu na Euro mogą być niemal pewni.

W ostatniej chwili kontuzje zahamowały wyjazd do Wronek Marcinowi Kusiowi (Kolporter Korona Kielce) i Dawidowi Nowakowi (PGE GKS Bełchatów). Ich miejsce pierwotnie zajął Wojciech Łobodziński, jednak, jak donosi portal sport.pl, we wtorek zawodnik Wisły Kraków opuścił zgrupowanie z powodu grypy żołądkowej.

Podczas minionego weekendu na polskich boiskach ligowych błyszczeli inni piłkarze odkryci przez Leo. Część z nich jeszcze do niedawna nie mieściła się nawet w podstawowych składach swoich klubów, lecz szansa, jaką otrzymali od holenderskiego szkoleniowca w znaczący sposób wpłynąć może na rozwój ich karier. Adam Kokoszka, Tomasz Lisowski i Piotr Kuklis strzelili piękne gole, Radosław Majewski świetnie pokierował Groclin Grodzisk Wielkopolski do zwycięstwa nad Legią Warszawa, a Bartosz Fabiniak dokonywał cudów w bramce Widzewa Łódź.

W środę będą próbowali ponownie zaprezentować wysoką formę, tym razem już przed oczami Beenhakkera. Rywalizacja o miejsce w kadrze na czerwcowe Euro trwa bowiem w najlepsze, a piłkarze zdają sobie sprawę, że tylko ciężką pracą i dobrą grą mogą przekonać do siebie trenerów. Do drużyny narodowej powraca Radosław Matusiak (ostatni mecz na koniec eliminacji z Serbią), który w Wiśle Kraków szukać ma skuteczności jeszcze z czasów występów w Bełchatowie.

W poniedziałek kadrowicze wzięli udział w pierwszym treningu. Na szczęście nikt nie uskarża się na jakiekolwiek urazy. Na mniejszych obrotach ćwiczyli jedynie Michał Pazdan, Konrad Gołoś i Tomasz Zahorski z Górnika Zabrze, którzy w niedzielę grali w lidze z Lechem Poznań.

Spotkanie z Estonią (środa, godzina 20.30) to trzeci towarzyski sprawdzian Polaków w tym roku (po Finlandii i Czechach). Wstęp na stadion we Wronkach jest bezpłatny, wszystkie bilety na miejsca siedzące zostały dawno zarezerwowane. W dniu meczu w kasach na kibiców czekać będzie jeszcze 800 wejściówek.

Kadra na Estonię:

Bramkarze:
Sebastian Przyrowski (Groclin Grodzisk Wielkopolski)
Bartosz Fabiniak (Widzew Łódź)

Obrońcy:
Adam Kokoszka (Wisła Kraków)
Mariusz Pawelec (Górnik Zabrze)
Jakub Wawrzyniak (Legia Warszawa)
Tomasz Lisowski (Widzew Łódź)
Michał Pazdan (Górnik Zabrze)

Pomocnicy:
Wojciech Łobodziński (Wisła Kraków)
Piotr Kuklis (Widzew Łódź)
Michał Goliński (Zagłębie Lubin)
Konrad Gołoś (Górnik Zabrze)
Kamil Grosicki (SC Sion)
Łukasz Garguła (GKS Bełchatów)
Radosław Majewski (Groclin Grodzisk Wielkopolski)
Marek Zieńczuk (Wisła Kraków)

Napastnicy:
Tomasz Zahorski (Górnik Zabrze)
Radosław Matusiak (Wisła Kraków)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto