Dzisiejsze posiedzenie Sądu Okręgowego, odbyło się za zamkniętymi drzwiami, w specjalnie zabezpieczonej, m.in. przed ewentualnym podsłuchem sali Sądu Najwyższego.
Zażalenie dotyczyło decyzji Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście z 20 czerwca 2012 r. Tego dnia sąd, na tajnym posiedzeniu umorzył niejednogłośnie, na wniosek obrony, proces - jeszcze przed jego rozpoczęciem. We wszystkich zarzutach stawianych oskarżonym, sąd I instancji uznał "brak znamion przestępstwa".
Sąd jednak uznał, że istniała wiarygodna informacja o "zamiarze popełnienia przestępstwa". W ocenie sądu, "CBA miało prawo posługiwania się wytworzonymi na potrzeby operacji, dokumentami". Także w kwestii podsłuchów, sąd nie dopatrzył się przestępstwa. Tylko jeden sędzia, nie zgadzając się z umorzeniem, złożył zdanie odrębne.
W 2010 roku, Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie oskarżyła Mariusza Kamińskiego (obecnie posła PiS i zastępcę szefa partii) oraz jego trzech podwładnych: byłego wiceszefa CBA, Macieja Wąsika (obecnie stołecznego radnego PiS) i byłych dyrektorów Zarządu Operacyjno-Śledczego CBA, Grzegorza Postka i Krzysztofa Brendela.
Wszystkim czterem oskarżonym zarzucono przekroczenie uprawnień, nielegalne działania operacyjne CBA oraz podrabianie dokumentów i wyłudzenie poświadczenia nieprawdy. Grozi im za to do 8 lat więzienia. Żaden z oskarżonych nie przyznał się do zarzutów; wszyscy uznali je za polityczne.
Przypomnijmy, że afera gruntowa doprowadziła niespodzianie w lipcu 2007 roku, do dymisji z rządu byłego wicepremiera Andrzeja Leppera oraz rozpadu rządowej koalicji: PiS-Samoobrona-LPR i przedterminowych wyborów.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?