Czas jednak mijał, ja czekałam, czekałam i nieco się już zaczęłam martwić, mimo że w skrzynce codziennie jakąś korespondencję znajdowałam. Tylko, że to jedynie rachunki były. A listu ani widu, ani słychu.
Aż wreszcie jest! Dotarł! Hip, hip hura! Bardzo się z niego ucieszyłam i z tego, że w Pocztę Polską nie zwątpiłam. Zerkam jaki nadawca - Jola Paczkowska. Otwieram, a tam oprócz kartki dobrych życzeń W24 i wesołej kartki z sympatycznymi zwierzaczkami (czyżby podobiznami autorów?:) ) znalazłam coś pięknego, oryginalnego i osobistego. Coś o czym nawet nie marzyłam. Dostałam Gwiazdkę z Nieba, a mój syn Piotruś - Anioła Stróża. Dziękuję! Choć słowa nie są w stanie oddać tego, co wówczas czułam.
W kopercie znajdował się też interesujący prospekt. Wzięłam go w dłonie i wyruszyłam w rejs po rzece Odrze. Wędrówkę rozpoczęłam w Głogowie, a później odwiedziłam Bytom, Siedlisko i na dłużej zatrzymałam się w Nowej Soli. Tu było co zwiedzać. Ale wszystko co dobre szybko się kończy. Więc wyruszyłam w dalszą drogę przez Stany i Bobrowniki, Krosno i wycieczkę brzegiem Odry zakończyłam w Słubicach. A potem... przejściem granicznym i na zachód. Oj, nie! Za bardzo się zapędziłam.
Czas wracać do stolicy. Tu także jest co podziwiać. Więc pozwalam sobie niniejszym zaprosić
każdego, kto jeszcze tu nie był i tego, kto zna już to miasto. Bowiem i Warszawa może urzec swoim pięknem, choćby takie miejsca jak Wilanów czy Starówka. Aby ułatwić wędrówkę, załączam do listu mapkę stolicy. Może też któregoś dnia powiecie, tak jak ja, że Łazienki, Wisła i Praga, to moja kochana Warszawa! I zaczniecie o niej śnić.
Kartka dobrych życzeń trochę u mnie zabawiła. Nacieszyła oczy, serce i miłym gościem była. Ale i ona musi ruszać w dalszą drogę. Jeszcze tylko coś tam wpiszę. Złotą myśl. Hmm, to będzie taki mały przepis na sukces. Dla każdego. Lecz jego skład poznacie z relacji osoby, do której ta kartka dotrze.
Dziś idę na pocztę i wrzucam list do skrzynki. Wydaje mi się, że troszkę przytył. Chociaż nie! Mam lepszy pomysł...tak będzie szybciej - idę nad Wisłę ( mam do niej bardzo blisko) i wrzucam list, aby popłynął dalej. Wiem, że nie będzie szedł pod prąd, a złota rybka skieruje go we właściwą stronę.
A gdzie dopłynie? Wkrótce zobaczymy.
Płynie Wisła, płynie
Po polskiej krainie...
Zobacz również: http://www.wiadomosci24.pl/blog/kartka_dobrych_zyczen_w24_okrazy_swiat_119498.html
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
