Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katowice: Górnik zginął w kopalni Murcki- Staszic

Małgorzata Sarapkiewicz
Małgorzata Sarapkiewicz
37-letni maszynista w kopalni Staszic pracował od 19 lat.
37-letni maszynista w kopalni Staszic pracował od 19 lat.
Wczoraj po południu w katowickiej kopalni Murcki-Staszic (ruch Staszic) znaleziono rannego górnika. Mimo reanimacji mężczyzna zmarł.

Specjalna komisja ekspertów z Okręgowego Urzędu Górniczego w Katowicach wspomagana przez specjalistów kopalnianych ustala okoliczności i przyczyny wypadku do jakiego wczoraj doszło w KWK Murcki- Staszic. Wypadek miał miejsce w Ruchu Staszic, 550 metrów pod ziemią. O godz.12.35 w wyrobisku przewozowym znaleziono 37-letniego górnika oddziału przewozu. Był maszynistą lokomotywy akumulatorowej podziemnej kolejki. Górnik miał poważny uraz głowy i był nieprzytomny. Natychmiast został przewieziony na powierzchnię. Lekarz reanimował go kilkadziesiąt minut. Niestety bez rezultatu. Górnik zmarł nie odzyskawszy przytomności.

Jak doszło do wypadku, nie wiadomo. Ryszard Fedorowski, rzecznik prasowy Katowickiego Holdingu Węglowego (do którego należy kopalnia Murcki-Staszic) powiedział nam, że jest już prowadzone dochodzenie przez kopalnię i nadzór górniczy. -Maszynista w czasie jazdy doznał urazu głowy. Był sam w maszynie. Jest prawdopodobnym, że podczas jazdy wychylił głowę z kolejki -mówi rzecznik. 37-latek był doświadczonym pracownikiem. W kopalni Staszic pracował od 19 lat. Zostawił żonę i osierocił dwójkę dzieci. Szefostwo KHW zapewniło, że rodzina tragicznie zmarłego górnika zostanie otoczona wszechstronną opieką.

Od początku roku to już piąta śmiertelna ofiara wypadków w kopalniach węgla kamiennego i dziewiąta w całym polskim górnictwie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto