W programie Moniki Olejnik "Kropka nad i" Kazimiera Szczuka powiedziała: "Piłkarze to homospołeczna wspólnota, jest tam miłość facetów do facetów, gloryfikowanie cnót i pierwotnych instynktów, a kobiety oddają cześć i uwielbienie testosteronowi mężczyzn".
Nienajlepsze zdanie o kibicach ma czołowa polska feministka. Przypisuje im wyuzdanie i pijaństwo: "To męska rozrywka z usługami seksualnymi i piciem piwa".
Rola kobiet, "kibicek" - jej zdaniem - ogranicza się tylko do "zagrzewania mężczyzn do walki". "To jest też hazard, ale ma również coś z archetypu podobnego do zapłodnienia".
Sportowy slang kojarzy się krytyczce z seksem. "Strzelić gola to znaczy odbyć stosunek płciowy. Piłkarze jak strzelą bramkę, pokazują np., że to na cześć brzucha żony" - tłumaczyła.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?