Bronisław Komorowski zadebiutuje w filmie. Produkcja będzie liczyła sześćdziesiąt sekund, a Komorowski zagra w niej... siebie! Debiutant odegra w tej superprodukcji człowieka miłego, ciepłego i sympatycznego.
Za całym projektem stoi szef sztabu wyborczego Sławomir Nowak, który na planie filmowym zawiaduje całością realizacji. Film ma być przeciwwagą dla produkcji popełnionej przez jego głównego konkurenta Jarosława Kaczyńskiego.
Generalnie produkcja ta ma przybliżyć Polakom sylwetkę marszałka, będzie można zobaczyć w niej miejsca z nim związane. Na szczególną uwagę będzie zasługiwała scena nakręcona w białołęckim więzieniu, w którym to Komorowski mówiąc kolokwialnie, siedział za czasów PRL.
Film nie wejdzie na ekrany kin, więc marszałek będzie musiał zadowolić się debiutem na małym ekranie, ale nie wyklucza to przecież jego kariery filmowej, a w przyszłości nawet nominacji do Oscara.
źródło - fakty.interia.pl
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
