Grupa od wielu lat systematycznie wraca do Polski, by dostarczać audiowizualnych wrażeń swoim wiernym fanom. Tym razem zespół snuł osadzoną we współczesności muzyczną opowieść o miłości, zdradzie, zazdrości i rodzinnej tragedii. Imponował brawurowo wykonanymi setami (układami zbiorowymi), pięknymi reelami, singlami, slip jigami i hornpipe'ami (rodzaje rytmów w tańcu irlandzkim). Widownię urzekali tancerze, śpiewacy i muzycy grający na tradycyjnych instrumentach. Zabrzmiały irlandzkie dudy, flety, banjo i skrzypce. Kostiumy w charakterystycznym wyspiarskim stylu i celtyckie symbole w scenografii budowały klimat Zielonej Wyspy.
Nic odkrywczego nie będzie w stwierdzeniu, że największe wrażenie robił oczywiście mocny, niemal agresywny step. I nie jest chyba przesadą stwierdzenie, że o ile w innych tańcach, to tancerki mają pierwszoplanowe role do odegrania, o tyle w irlandzkim stepie uwagę przykuwają przede wszystkim tancerze. Wyprostowani, zdecydowanie wybijający rytm – robią wrażenie większe niż oddział marines. Tak też było w tym przypadku. Panie natomiast roztaczały swój urok tak stepując, jak i zwiewnie przemykając przez scenę w baletkach.
Szczególnie miły ukłon w stronę polskiej widowni wykonał podczas swojej solówki skrzypek. Krótką składankę w stylu "melodie świata" rozpoczął od "Pszczółki Mai".
W finale artyści weszli na widownię i żegnali się z publicznością podczas owacji na stojąco.
A może znajdzie się jakaś łyżka dziegciu w tej beczce z irlandzkim miodem? No można by wypominać, że gdzieś tam w ścisku zderzyli się tancerze, że w niektórych solówkach upadki były blisko... Ale wszystkich malkontentów odsyłam na lekcje irlandzkiego tańca, by sami przekonali się, jaka to trudna sztuka. Członkowie Gealforce Dance opanowali ją na najwyższym poziomie.
Do Wiadomości24 możesz dodać własny tekst, wideo lub zdjęcia. Tylko tu przeczyta Cię milion.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?