Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koci hotel? Czemu nie?

Pleciuga Łazowska
Pleciuga Łazowska
Grube koty
Grube koty Ewa Łazowska
Posiadanie w domu zwierzaka to wielka przyjemność. Problem zaczyna się jednak w momencie, gdy po trudach całorocznej pracy udajemy się na zasłużony wypoczynek nad morze lub w góry. Co wtedy zrobić z czworonożnym domownikiem? Można oddać go do... hotelu.

Jak to zwykle bywa - na trop hotelu dla małych zwierząt i ptaków "Na kocią łapę" natrafiłam zupełnie przypadkowo. Poleciła mi go jedna z wolontariuszek fundacji "Kocia Mama". Co prawda - różne przechowalnie dla psów i kotów wyrastają ostatnio jak grzyby po deszczu, jednak nie wszystkie spełniają podstawowe standardy, wymagane w opiece nad zwierzętami. W niektórych przytuliskach dla zwierzaków zwanych dumnie "hotelami" opieka nad powierzonymi przez właścicieli czworonogami uwłacza godności nie tylko ludzkiej, ale i zwierzęcej.

Dlatego też postanowiłam przyjrzeć się bliżej działalności hotelu "Pod kocią łapą". Okazuje się, że założycielka hotelu - pani Natalia Aleksandrowicz-Mikuś pracowała przez kilka lat w schronisku dla zwierząt przy ul. Marmurowej w Łodzi, więc z pewnością jest doświadczonym opiekunem czworonogów. Jej hotel dla kotów, małych zwierząt domowych i ptaków prowadzony jest zatem ze znajomością rzeczy i co ważne - z miłości do zwierząt, a nie tylko z chęci zysku. W ulotce informującej o powstaniu takiej instytucji wyczytałam, że hotel, usytuowany w pięknej okolicy na obrzeżach Łodzi gwarantuje profesjonalną opiekę, zapewnioną przez osoby z wieloletnim doświadczeniem w pielęgnacji zwierząt. Oferuje ciepłe i domowe warunki, opiekę weterynaryjną oraz zabiegi pielęgnacyjne (fryzjer, kąpiele, odrobaczanie i obcinanie pazurków).

Osobiście nie zamierzam oddać moich kotów pod opiekę pracowników hotelu "Na kocią łapę" i to tylko z tego względu, że wyjazdu na wakacyjny wypoczynek nie planuję. Gdybym jednak miała w przyszłości powierzyć komukolwiek swoje kocie stadko z powodu nagłego i niespodziewanego wyjazdu poza Łódź - z pewnością skorzystałabym wtedy z tak profesjonalnie prowadzonej placówki. Miałabym bowiem pewność, że moim futrzakom nic złego stać się tam nie może.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto