Kogo stać na PR? Koszty związane z Public Relations.

Izabela Okarmus: Panie Bogdanie czy na podstawie długoletniego doświadczenia w branży PR mógłby Pan w kilku zdaniach odpowiedzieć na pytanie dotyczące wysokości budżetu związanego z podjęciem współpracy ze specjalistami z zakresu PR?

Bogdan Węgrzynek: Jest kilka sposobów na wstępne oszacowanie kosztów jakie można ponieść nawiązując współpracę ze specjalistami z zakresu PR. Do najczęściej stosowanych należą ustalenie wstępnego budżetu na podstawie analizy obrotów określonej firmy. Innym sposobem może być bieżące wycenianie budżetu na postawie zaplanowanych, konkretnie umiejscowionych w czasie przedsięwzięć. Zasada jest jedna, podejmując jakiekolwiek decyzje związane z ustaleniem budżetu na PR należy najpierw postawić sobie cele i w przybliżony sposób oszacować nakłady, jakich wymagała będzie ich realizacja.

I.O. Jakiego rodzaju powinny być to cele?

B. W. Głównie mówi się o celach długo i krótkoterminowych. PR stara się przewidzieć wiele celów na kilka miesięcy, a nawet na lata. Zasadniczo najbardziej wygodne i należące do najprecyzyjniej przewidywalnych są plany roczne. Zdarzają się jednak dwuletnie, trzyletnie, a nawet dziesięcioletnie. Są one jednak dokładnie nieokreślone. Zaznaczają one jedynie integralny charakter działań.

I.O. W związku z tym należy zapytać czy można prowadzić PR przeznaczając na niego niskie nakłady finansowe? Czy raczej wiąże się on z wysokimi kosztami?

B. W. Wszystko zależy od tego, jakiego rodzaju działania zostaną podjęte. Doskonałe wyniki można uzyskać zarówno przy niskich jak i wysokich nakładach finansowych. Jeśli natomiast chodzi o te pierwsze, należy przede wszystkim unikać nadmiernych oszczędności, które w rezultacie okazują się być kardynalnym błędem. Innymi słowy nie należy ufać wypowiedziom, które sugerują, że PR jest tani. Jest to nieprawdą. Praca umysłowa, prowadzenie badań, ustalanie celów, strategii działań, tworzenie różnego rodzaju planów, budowanie kosztorysów są niezwykle pracochłonne, ale mają przełożenie na ostateczne efekty.

I.O. Ile zatem czasu poświęca pracownik PR na wykonywanie swoich obowiązków?

B. W. W pracy PR-owca niezwykle cenna jest dyspozycyjność. Różnorodne zadania do wykonania i obowiązki do spełnienia mogą ujawnić się nie tylko w czasie tygodnia pracy, ale również w czasie weekendów, na co każdy specjalista PR jest przygotowany. Efektywna praca związana jest zatem nie tylko z normalnym, codziennym dniem pracy, ale również z czasem uznawanym za wolny.

I.O. Jakie są zauważalne na pierwszy rzut oka cechy czy zachowania osoby, o której można powiedzieć, że jest dobrym PR-owcem?

B. W. Najogólniej rzecz ujmując są to osoby operatywne, które mówiąc kolokwialnie „radzą sobie” w każdej sytuacji. Są to ludzie, którzy bez specjalnych wskazówek potrafią w kilka chwil przystąpić do działania. Dobry PR – owiec to człowiek przede wszystkim posiadający określone wykształcenie jak również doświadczenie i umiejętności, które potrafi wykorzystać i zastosować w określonej sytuacji. To osoba na każdym kroku udowadniająca, że stanowi korzystną i dobrze rokującą na przyszłość inwestycję. Owe osoby czerpią satysfakcję z osiągnięcia czegoś dla innych. O takich specjalistów PR walczą wszystkie, doceniające jego znaczenie dla rozwoju instytucje.

I. O. Czyli przede wszystkim liczy się kreatywność?

B. W. Jest ona ważna ponieważ wpływa na zdolność postrzegania i oceniania różnych sytuacji. Jednak niezwykle istotnym elementem jest umiejętność pisania. Pozwala ona na tworzenie dobrych komunikatów prasowych, ale daje też możliwość stosowania różnych stylów w rozmaitych celach. Ponadto dobrzy PR – owcy powinni być elokwentni, elastyczni i posiadać umiejętność łatwego nawiązywania kontaktów.

Z Bogdanem Węgrzynkiem rozmawiała Izabela Okarmus.