Około godziny 17.30 w amfiteatrze Kadzielnia w południowo-zachodniej części Kielc, doszło do wypadku z udziałem dwójki dzieci, które spadły ze skał. Chłopiec (13 lat), pomimo reanimacji i szybkiego przewiezienia do szpitala zmarł godzinę później. Jego rówieśniczka w bardzo ciężkim stanie znajduje się w szpitalu. To kolejne ofiary wypadku w tej części Kielc.
Prawdopodobnie piorun
Według opisu świadków, uderzył w trzynastolatka najprawdopodobniej piorun. Spadł on w dół wraz ze stojącą nieopodal rówieśniczką. Krótko przed znalezieniem dzieci, między godziną 16, a 17, nad Kielcami przeszła burza. Możliwe, że dzieci schroniły się przed deszczem do groty w skale - tu dosięgnąć miałby ich piorun.
Trwa wyjaśnianie przyczyn
Policja wyjaśnia, jak doszło do tej tragedii i nie wyklucza, że mogło to być uderzenie pioruna. Świadczyłyby o tym obrażenia chłopca i jego nadpalone ubranie.
Druga ofiara
Ostatni wypadek wydarzył się tu zaledwie kilka dni temu, bo 28 czerwcu. Wtedy także zginął 13-letni chłopiec, który spadł ze skały.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?