Powoli przyzwyczajamy się chyba do już wrodzonej niezręczności i braku taktu głowy naszego państwa. Tym razem prezydent popełnił faux pas uzupełniając najpierw swoją filiżankę, a dopiero potem proponując dolewkę dziennikarce. Zbliżenie kamery zdradziło również, że z dzbanka leje się woda! Jak powszechnie wiadomo filiżanki nie służą do picia H20, ale o to pretensję mam do obsługi Belwederu. Ponadto Bronisław Komorowski w połowie wywiadu w dość niegrzeczny sposób chciał zamienić się rolami z panią Czajkowską i zamiast odpowiadać na jej pytania próbował ją przepytywać. Na szczęście dziennikarka TVP1 ma duże doświadczenie i nie dała się wciągnąć w niezręczną grę, którą chciał narzucić jej prezydent.
Sam wywiad nie przyniósł żadnych rewelacji poza potwierdzeniem rezygnacji w trzech kwestiach - polityki jagiellońskiej na wschodzie, mostu energetycznego z krajami nadbałtyckimi oraz stanowczej postawy wobec prowadzonej przez państwo rosyjskie strategii przejmowania kontroli nad rynkiem energetycznym Europy Środkowej i Wschodniej.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?