Kolejny raz deszcz zalewa Elbląg

Elbląski bulwar Zygmunta Augusta kolejny raz pod wodą. Skutki silnego wiatru z sektora północnego odczuwalne są na całym wybrzeżu. Ciągłe opady deszczu i silny wiatr powodują cofanie się wody z zalewu. Sytuacja w mieście jest coraz gorsza. Kilka ulic jest już pod wodą. Nad akcją czuwają straż pożarna, policja i wojsko, a także Sztab Zarządzania Kryzysowego. Niestety akcja przeciwpowodziowa rozpoczęła się zbyt późno. Woda wzbiera, zalewana jest nie tylko jedna ulica.

Rzeka zaczyna wylewać już wzdłuż ul. Radomskiej. Pod wodą znalazł się także częściowo camping przy ul. Panieńskiej. Strażacy walczą teraz o to, aby nie zostały zalane budynki. Niestety prognozy nie są zbyt optymistyczne - nadal będzie wiać i padać. Najprawdopodobniej pogoda nie poprawi się do soboty. Porywy wiatru będą miały prędkość 65-75 km/h, a w porywach nawet 110 km/h. Gwałtownym porywom wiatru będą towarzyszyły intensywne przelotne opady deszczu i krupy śnieżnej. Przez kilkadziesiąt minut nieprzejezdna była ulica Grunwaldzka, na którą spadł konar drzewa. Złe warunki stwarzają niebezpieczeństwo dla zmotoryzowanych i pieszych.

Prezydent ogłosił alarm. Przynajmniej do północy obowiązywać będzie najwyższy, trzeci stopień zagrożenia silnym wiatrem na terenie powiatu elbląskiego.

Zespół Zarządzania Kryzysowego podczas posiedzenia podjął decyzję o ewakuacji mieszkańców Wyspy Nowakowskiej. Punkt zborny ewakuowanych osób to Szkoła w Nowakowie, w następnej kolejności - szkoła w Gronowie Górnym.

W mieście Elbląg, służby mundurowe starają się umacniać wały w miejscach, gdzie możliwe jest dostanie się wody. Zabezpieczone są m.in. ulica Warszawska, Grochowska, Panieńska oraz Bulwar Zygmunta Augusta. Wojsko na tych ulicach buduje zapory. W Raczkach Elbląskich część mieszkańców pozbawiona została wody pitnej, istnieje obawa, że przerwany zostanie wał...
Prognozy pogody są bardzo niekorzystne