Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolorowe Pegazy władają placem Krasińskich

Ewelina Berlińska
Ewelina Berlińska
Pegazy stojące przy placu Krasińskich.
Pegazy stojące przy placu Krasińskich. fot. Ewelina Krzaczkowska
Były już różowe jelonki, były kolorowe misie... czas na pegazy! Na placu Krasińskich, już od końca sierpnia można podziwiać 5 kolorowych pegazów. Powstały, by ożywić Warszawę i oddać hołd Zbigniewowi Herbertowi, autorowi eseju, pt. "Pegaz".

Jeszcze w sierpniu przy placu Krasińskich pojawiło się 5 kolorowych pegazów. Wysokie na 3,5 metra rzeźby wykonane z blachy stanęły pod Pałacem Rzeczypospolitej. Autorzy pomysłu - Beata i Paweł Konarscy - uważają, że pegazy ożywią okolicę i zaznaczą ważny punkt Warszawy, jakim jest Biblioteka Narodowa.

W planach jest jeszcze szósty, niebieski pegaz, który miałby "ulecieć" nad budynkiem sądów. Projekt ten narodził się jeszcze w kwietniu, podczas wystawy rysunków Herberta "Herbert - Norwid. Inspiracje śródziemnomorskie". Projektanci zostali zainspirowani przez esej poety, pt. "Pegaz".

To nie pierwszy taki projekt państwa Konarskich. Są oni również autorami instalacji kogutów przed ambasadą Francji w Warszawie. Jak się okazuje ludziom podoba się pomysł tej nietypowej wystawy. Wiele osób specjalnie zatrzymuje się, by zrobić sobie zdjęcie z pegazem, a u każdego przechodnia mijającego wystawę, wywołuje ona uśmiech.

Pegazy podziwiać będzie można co najmniej do końca roku 2008, który został ogłoszony przez Sejm Rokiem Herberta.

"Pegaz jest stworzeniem nad wyraz pięknym, niemal doskonałym, dzikim, to znaczy nieoswojonym, nieokiełznanym, wolnym, niezawisłym -zaiste majestatycznym, ale nigdy nie zastygłym w pozie głupkowatych władców." Fragment tekstu Zbigniewa Herberta, pt. "Pegaz".

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto