Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kompromis wg PiS: Pogwałćcie sobie też trochę

Paweł Janus
Paweł Janus
PiS zaproponował opozycji kompromis. Ma on polegać mniej więcej na tym, żeby opozycja też przyłożyła rękę do łamania konstytucji. Będzie po równo.

W ciągu swojego niekrótkiego wcale życia odbyłem kilka podróży, z których jedna była do Tunezji w czasach, gdy kraj ten stowarzyszony z Unią Europejską był jeszcze ulubionym miejscem odpoczynku Polaków, zanim nie ogarnęło go religijne szaleństwo. Jednak już wtedy czuć było w Tunezji kulturowe różnice między tym krajem A Unią znacznie poważniejsze niż wynikałoby to z położenia geograficznego.

Przypominam sobie taką to oto scenę z kantora wymiany walut, do którego udałem się w gorące popołudnie. W kantorze stała kolejka europejczyków (wnosząc po ubiorze, zachowaniu oraz języku). Kolejka grzecznie czekała na otwarcie kantoru. Jednak w miarę upływu czasu obok okienka, przy którym zaczynała się "europejska" kolejka, zaczął pojawiać się tłumek "tubylców" (wnosząc po ubiorze, zachowaniu oraz języku). Okazało się nagle, że kolejka "europejska" została wyeliminowana z gry o czas w obsłudze przy okienku, dlatego że tłumek "tubylców" szczelnie otoczył okienko nie bacząc na kolejkę.

Poirytowany tą sytuacją odezwałem się głośno w języku dość dobrze znanym w kurortach wczasowych: "Hej, przecież my tu też czekamy i byliśmy wcześniej!" Na co tłumek "tubylców" przez chwilę zamarł, po czym usunął się trochę robiąc drogę do okienka. Nie wiedziałem o co chodzi. Na to "tłumek" wymownymi gestami swoich "tubylców" wskazał mi, że robi mi miejsce i też mogę się pchać, a nawet da mi uprzywilejowaną, pierwszą pozycję przy okienku. Kolejka "europejska" parsknęła śmiechem.

Przypomina mi się to wydarzenie ponieważ w tej chwili z identycznym zachowaniem mamy do czynienia w Polsce na najwyższych szczeblach władzy przy okazji konstytucyjnego pata, z którego ci, którzy wywołali, nie wiedzą jak wyjść. Otóż proponowanym przez nich kompromisem rozwiązujący problem złamanych konstytucyjnych przepisów ma być danie opozycji udziału w jej łamaniu.

Innymi słowy: gwałciciel, którego przechodzień łapie za ramię i stara odciągnąć od obiektu gwałtu, usuwa się na bok i mówi: masz, pogwałć sobie też trochę.

Przerażające w tym wszystkim jest to, że ten typ myślenia przyświeca nie śmierdzącemu menelowi spod budki z piwem śliniącemu się na widok przechodzącej kobiety, tylko ludziom aspirującym do miana elity Narodu.

I do tego się dziwą, że "kolejka europejska" parska śmiechem.

Paweł Janus
Prezes Fundacji Postawy Obywatelskie
Poznań

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto