Początki były niepozorne. Kilku seniorów zaglądało do pracowni komputerowej w Filii nr 8 przy ul. Mazowieckiej 26 w Sopocie. Bibliotekarki pomagały wysyłać e-maile i wyszukiwać potrzebne informacje w internecie. Wiosną tego roku Magdalena Żurawska i Dagmara Sypniewska Skwara postanowiły zorganizować pierwszy, mały kurs komputerowy dla seniorów. Dyrektor Biblioteki Sopockiej Roman Wojciechowski pozytywnie zareagował na ten pomysł, tym samym wyposażył pracownię w dodatkowy sprzęt oraz rzutnik i ekran. Dzięki temu, a także dzięki intensywnej reklamie w prasie lokalnej, kurs rozpoczął się już w maju.
Zainteresowanie zajęciami było ogromne i szybko stało się jasne, że niezbędna będzie kolejna edycja kursu.
Druga tura zajęć rozpoczęła się w październiku. Lista na kolejną trzecią edycję kursu jest już pełna, a bibliotekarki przyjmują zapisy tylko na listę rezerwową. Dotychczas kursy ukończyło 70 osób, a kolejne 35 rozpocznie naukę podstaw komputera i internetu w lutym.
Zajęcia prowadzone są w pięcioosobowych grupach. Każde spotkanie trwa 1,5 godz. Serdeczna atmosfera na kursie sprawia, że seniorzy pokonują swoje obawy, z tygodnia na tydzień coraz swobodniej i odważniej radzą sobie z klawiaturą i myszką.
To właśnie obsługa myszki jest dla wielu osób starszych najtrudniejszą barierą do pokonania. Aby uatrakcyjnić zajęcia i ułatwić "ujarzmienie" myszki uczestnicy kursu korzystają z prostych gier m.in. pasjansa.
Po ukończeniu kursu seniorzy potrafią posługiwać się przeglądarką i wyszukiwarką internetową. Każdy uczestnik zajęć posiada swoje konto pocztowe, wysyła i odbiera e-maile. Wszyscy absolwenci Samozwańczej Katedry Informatyki Podstawowej dla Seniorów otrzymują pamiątkowe dyplomy uznania.
Internet i poczta elektroniczna to w obecnym świecie już nie tylko domena ludzi młodych. Dzięki nowym technologiom seniorzy zazwyczaj mniej mobilni, a często bardzo samotni, zyskują nowe okno na świat. Internet to zaskakująco szybki i łatwy, a przecież bardzo wytęskniony kontakt z rodziną, bliskimi, znajomymi. To często odnowienie więzi, chwile wzruszeń i radości. W trakcie zajęć to po prostu zdumienie i uśmiech na twarzach seniorów.
Tak pisze o swoich wrażeniach pan Jerzy Żołnieryk, absolwent kursu w Sopockiej Bibliotece:
„Mam 80 lat, sądziłem, że to koniec moich emocji w życiu. Pomyślałem sobie trudno staruszku, został ci tylko fotel i ciepłe kapcie oraz TV. Byłem całe życie w ciągłym ruchu (praca, załatwianie spraw służbowych i domowych). Teraz siedzę w fotelu i muszę oglądać to, co mi pokaże TV. Pewnego dnia przeczytałem w gazecie ogłoszenie o kursach komputerowych w bibliotece. Zapisałem się u pani, która nawiasem mówiąc ma dużo cierpliwości do nas, bo to nie łatwo wchodzi do starej głowy. I tak poznałem tajniki internetu. Tam jest wszystko: sport, polityka, kultura, gry, filmy. Naprawdę otworzył mi się nowy świat. Zapomniałem o
swoich dolegliwościach, po prostu czuję się świetnie. Życzę paniom, które prowadzą kurs dla seniorów wszelkiej pomyślności i dużo zdrowia za to, że mają cierpliwość w pracy z ludźmi, którzy myślą, że są już do niczego".
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?