Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Komu przeszkadza Jurek Owsiak?

Redakcja
Jesteśmy okropnym narodem. Zawistnym, podejrzliwym i chamskim. Nasza chrześcijańska moralność podszyta jest hipokryzją i pazernością. Łączy nas jedynie kaleczona polska mowa. C.K.Norwid miał rację - Polak to "mały człowiek".

W swoim interesie politycznym czy prywatnym potrafimy zohydzić wszystko. Wydawałoby się, że stworzona przez Jurka Owsiaka Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, która "gra" nam od 20 lat i rozprzestrzenia się już na 50 krajów świata, jest naszym niezbywalnym dobrem. Jest światowym fenomenem, który przez 19 lat dzięki ofiarności społeczeństwa wzbogacił i wyposażył polską służbę zdrowia w najnowocześniejszy sprzęt za kwotę 450 mln.zł. To wspaniała inicjatywa, która ratuje nam życie każdego "szpitalnego" dnia. Ten masowy, entuzjastyczny i młody "Ruch Owsiaka" to największa wartość, której trzeba bronić, bardziej niż niepodległości.

A jednak są takie "siły", którym ten sukces stoi kością w gardle. Nie przemawia do nich fakt, że dzięki tej akcji dobroczynności uratowano zdrowie i życie wielu dzieciom i dorosłym. Boli ich, jak diabli, że Jurek Owsiak wyrasta na prawdziwego lidera młodego pokolenia. Że przejmuje "rząd dusz", o czym marzą bezowocnie politycy i księża.

Jakoś wyjątkowo w tym roku podnieśli niebywały harmider politycy PiS. Polityk Brudziński kasandrycznie ostrzega ofiarne społeczeństwo: "Nie zamieniajmy państwa w WOŚP". Ciekawe, jak on sobie wyobraża tę "zamianę"? Z drugiej strony - czy takie radosne, pozytywne i solidarnie zaangażowane państwo nie byłoby lepsze od tego, które mamy? Polityka Błaszczaka martwi, że akcje charytatywne stają się "podstawą funkcjonowania systemu ochrony zdrowia".

Jest w tym zaprogramowana ślepota, ale i "finezyjny" podtekst: patrzcie, rodacy jak leniwy rząd wyręcza się Owsiakiem! Jakiś Warzecha z "Faktu" deklaruje w TVP, że "nie popiera akcji Jurka Owsiaka, bo jest faworyzowana przez państwo i wypacza sens dobroczynności". Marzy mu się odcięcie akcji od mediów i przychylnych jej polityków. Jak się "wypacza sens dobroczynności"? Wiem, jak się "wypacza" sens jego gazetki.
Poza skrajną, betonową prawicą jest jeszcze jeden przeciwnik z ewangeliczną dobroczynnością na ustach - Kościół katolicki. Od początku niechętny inicjatywie Jurka Owsiaka i widzący w nim groźnego konkurenta, zagarniającego pod swoje skrzydła młodzież i drenującego kieszenie parafian. Świadczą o tym publiczne wypowiedzi hierarchów i żenujące, haniebne incydenty w niektórych parafiach.

Księdza Głaza ze świątyni Świętego Ducha w Poniatowej na Lubelszczyźnie natchnął Duch Święty, żeby zorganizować prawdziwą katolicką akcję odwetową. Przy drzwiach "domu bożego", symbolu miłosierdzia i ofiary, Głaz nakazał zainstalować stoliczek nakryty białym obrusem (biel to symbol czystości jego intencji!), na którym umieścił ulotki z kapłańskim posłaniem: "Dajesz na Orkiestrę? Idź do spowiedzi!". Mało tego - w tejże ulotce napsioczył na całą rodzinę Owsiaka - " jego matka była niewierząca, ojciec partyjny i do tego milicjant". Takie ulotki rozdawano przed kościołem i powieszono w parafialnej gablocie. Co na to zwierzchnik duchownego Głaza? Ano nic.

Co na to światła część naszego społeczeństwa? Damy sobie zabrać WOŚP? Pozwolimy tym panom w portkach i sukienkach zaszczuć Jurka Owsiaka?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto