Coraz popularniejsza w Polsce
"Zupa"powstała w 2007 roku. Serwis umożliwia zalogowanemu użytkownikowi zamieszczanie na jego własnym blogu grafik bez konieczności zapisywania ich na dysku, komentowanie obrazków, bardzo proste kopiowanie materiałów zamieszczanych przez innych użytkowników. Jest też bardzo intuicyjny - większość czynności można wykonać za pomocą jednego przycisku. Użytkownik o nicku Soadysta tak określił Soup.io: - Podoba mi się tu duża ilość pięknych zdjęć i satyrycznych rysunków. Czasami serwer pada, a tak ogólnie to jest przyjazny i przystępny.
Soup.io stał się jednym z najpopularniejszych serwisów internetowych - jego prostota oraz ogromna interaktywność przyciągają wielu nowych użytkowników, głównie z Niemiec i Austrii, Polski, Chin i USA. Każdy ma wgląd w to, kto kopiuje od niego materiały, komentuje czy odpowiada na jego uwagi. W przeciwieństwie do amerykańskiego
WWW.4chan.org, który działa na zasadzie for internetowych z możliwością anonimowego dodawania wypowiedzi, czy bijącego rekordy popularności Facebooka, gdzie królują gry, reklamy oraz osobiste wpisy komentowane przez znajomych użytkownika, „Zupa” sprawia wrażenie niekomercyjnej (nie ma na niej reklam), a nawet alternatywnej, co pociąga młodych internautów. Jej użytkownicy cieszą się anonimowością - przy rejestracji nie podają żadnych danych osobowych, jedynie adres e-mail - a jednocześnie kontrolują się nawzajem, zgłaszając nieodpowiednie treści do administratorów serwisu czy reagując osobiście.
Jej zaletą jest również dobry kontakt z administratorami - za pomocą specjalnego forum. Grzegoorz1 podsumował to tak: - W Zupie podoba mi się to, że jest bardzo przejrzystym serwisem, wymaga minimalnej uwagi, zapewniając w zamian mnóstwo wartościowych treści dla każdego, niezależnie od poglądów, gustu, pochodzenia i poglądów religijno-kulturowych. Do tego istnieje filtr NSFW (non safe for work), który odrzuca wszystkie treści zawierające erotykę i rzeczy nieodpowiednie dla zwykłego robola przy monitorku.
Czy Soup.io stanie się w Polsce równie popularny jak fotoblogi? Alternatywność serwisu, zawdzięczana głównie użytkownikom generującym jego treść, prosta obsługa oraz interaktywność na to wskazują. Problemem mogą być przede wszystkim ciągle przeciążone serwery - wzrastająca popularność powoduje powolne ładowanie się grafik i problemy z ich dodawaniem oraz okresową niedostępność portalu. Na pewno jest to interesujący sposób na dzielenie się wartościowymi - według użytkowników - zasobami internetu, bez wszechobecnej pornografii i tzw. spamu.
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?