Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kopiuj i baw się

Witold Kossakowski
Witold Kossakowski
Synology Disk Station DS1010+ w pełnej krasie. Dla uwidocznienia wymiarów z prawej strony umieściłem opakowanie płyty CD.
Synology Disk Station DS1010+ w pełnej krasie. Dla uwidocznienia wymiarów z prawej strony umieściłem opakowanie płyty CD. WITOLD KOSSAKOWSKI
Nie stać nas na utratę naszych ważnych plików! Wiemy o tym, ale co robimy aby do tego nie doszło? Czy potrafimy być mądrzy przed szkodą? A może są urządzenia, które zapewnią bezpieczeństwo naszych danych jednocześnie dając nam tzw. fan.

W nawiązaniu do artykułu Patryka Mikiciuka pt. "Odzyskiwanie danych z komputera? To możliwe!" i podjętej przez niego kwestii wykonywania kopii bezpieczeństwa przez każdego użytkownika komputera, chciałbym zachęcić wszystkich do korzystania z zewnętrznych nośników danych. Jest kilka podstawowych powodów, dla których warto to zrobić.

Po pierwsze jest to wysoka skuteczność zabezpieczenia kopii bezpieczeństwa naszych danych, o czym napisał Patryk. Po drugie, z bardzo prozaicznego powodu - braku miejsca na naszych "twardzielach". Trzecim powodem jest wygoda i komfort naszej pracy. Czwartym argumentem za zewnętrznym medium jest jego mobilność. Dodałbym jeszcze piąty motyw, który może nami kierować, ale tylko pod warunkiem wyboru serwera sieciowego, a mianowicie pielęgnacja więzów rodzinnych poprzez zapewnienie fantastycznej rozrywki naszym bliskim. Nie od dziś wiadomo, że zabawa jednoczy i integruje.

Zapewne zastanawiacie się, co to jest ten serwer sieciowy (fachowo macierz dyskowa). Jak to się je i po co o tym pisać? Wielu z was pomyślało od razu o dużym "grzmocie" instalowanym w centrach danych wielkich korporacji. Nic bardziej mylnego! To już było. Dzisiaj mamy małe macierze dyskowe, w których można zmieścić nawet 10TB przestrzeni dyskowej (10 razy więcej niż w "wypasionym" PC-cie). W skrócie nazywa się je NAS (z ang. - Network Attached Storage). Serwer NAS to urządzenie, do którego podłączany jest jeden lub kilka dysków twardych (zależy od modelu) - takich samych jak te w naszych PC-tach czy notebookach.

Dostęp do udostępnionych katalogów z tych dysków możemy uzyskać przez połączenie sieciowe z serwerem. Serwer NAS jest konfigurowany także przez sieć (najczęściej przez przeglądarkę). Urządzenia te, w odróżnieniu od samych dysków twardych często opakowanych w piękną obudowę kuszącą nas z półek sklepowych, posiadają również wiele dodatkowych funkcjonalności, które wzbogacają możliwości serwera.

Przekrój oferty NAS jest tak duży, że każdy bez problemów znajdzie coś dla siebie. Producenci prześcigają się w dodawaniu nowych funkcji oraz wprowadzaniu szybszych urządzeń w coraz niższej cenie. Obecnie ceny rozpoczynają się już od poziomu 500 zł a najbardziej znani producenci to D-Link, Embedos, Intel, Iomega, Netgear, Promise, QNAP, Synology i Thecus.

W związku z tym, że jako jeden z pierwszych w Polsce miałem okazję przyjrzeć się dokładniej nowemu "dziecku" Synology, pięciodyskowemu modelowi DS1010plus wyposażonemu w zmiennoprzecinkowy procesor 1,67 GHz, 64 bitową szynę pamięci, dwa porty Gigabit LAN, cztery złącza USB oraz 1 GB pamięci RAM DDRII - chciałbym na jego przykładzie pokazać wam zasadę działania i możliwości NAS. Przykład na modelu Synology - firmy założonej w 2000 roku, specjalizującej się w rozwoju i produkcji wysokiej jakości, wydajnych, funkcjonalnych oraz przyjaznych dla środowiska urządzeń pamięci masowej - jest chyba najlepszym z możliwych ponieważ oprogramowanie do NAS made by Synology (Disk Station Manager, dalej DSM) jest środowiskiem wspólnym dla wszystkich macierzy tego producenta, począwszy od najprostszych a skończywszy na najwyższych modelach.

Wszystkie zarządzane są z poziomu tego samego oprogramowania, różnice wynikają z ograniczeń budowy różnych modeli. Gdy jeden dysponuje portem eSATA, inny go nie posiada, więc opcje z nim związane nie są pokazywane. Dzięki takiemu rozwiązaniu fabrykant może skupić się na rozwoju całej aplikacji, by następnie tylko dostosować jej możliwości dla jednego modelu. Ma to również taki plus, że nawet starsze wersje urządzeń tej firmy, otrzymują aktualizacje oprogramowania przez długi czas.

Model Synology DiskStation DS1010plus jako dość zaawansowany, wydaje się przydatny w prowadzeniu biznesu przez małe a nawet średnie przedsiębiorstwa... ale po kolei. Karton w który opakowany jest NAS, wielkością przypomina typową paczkę z 5 ryzami papieru A3. Na kartonie „bije” po oczach nalepka informująca o trzyletnie gwarancji udzielonej przez producenta na serwer. Wewnątrz znajdziemy samo urządzenie, dwa przewody RJ-45 i sieciowy 230V, płytę z instrukcją/aplikacjami oraz niezbędne do przykręcenia dysków śrubki - osobne dla dysków 3,5 cala i w oddzielnej torebeczce dla dysków 2,5 calowych.

Zasilacza próżno szukać. Okazuje się on wbudowany w sam NAS. Serwer jest stosunkowo lekki - trochę powyżej 4 kg - a jego wielkość umożliwia dość swobodny wybór miejsca postawienia. Wygląda stylowo, elegancko ale zarazem prosto. Nie zobaczymy tutaj żadnych zbędnych "bajerów", liczy się przecież działanie, a nie wygląd. Pomimo to przednia część obudowy wykonana z czarnego plastiku pokrytego fortepianowym lakierem może się podobać. Tylko kieszenie na dyski twarde nie błyszczą.

Rozpoczynamy od zapoznania się z "Przewodnikiem szybkiej instalacji". Potem umieszczamy w NAS dyski. Zamontowanie dysków twardych nikomu nie sprawi żadnego problemu. Wystarczy wyjąć szufladkę, włożyć dysk i go przykręcić oraz wsunąć na miejsce szufladkę:) Czas na instalację. Pierwsze uruchomienie odbywa się przy pomocy załączonego programu Synology Assistant. Dokonujemy przy jego pomocy instalacji oprogramowania serwera, a także jego podstawowej konfiguracji. Producent zaleca ściągnięcie najnowszej wersji firmware dostępnej na stronie www.synology.com. Do sekcji z oprogramowaniem dotrzeć można poprzez polską stronę, prowadzoną przez producenta, pod adresem www.synology.pl

Interfejs użytkownika jest bardzo czytelny i nawet taki amator jak ja poradzi sobie z obsługą NAS. W razie gdy potrzebna jest ingerencja użytkownika, to jest on prowadzony „za rękę” przez kolejne etapy danej operacji, tak że nie sposób się zgubić. W ogóle interfejs wykonano wzorowo. Co ważne, już pierwsze połączenie z macierzą przez sieć odbywa się w naszym rodzimym języku, gdyż DSM wykrywa język użytkownika na podstawie ustawień przeglądarki. Każdy element jest przetłumaczony, dodatkowo wszystkie elementy dysponują obszerną pomocą!

Po automatycznym wpisaniu adresu serwera w przeglądarce www zostaniemy poproszeni o zalogowanie się. Po zalogowaniu pojawia się pulpit z linkami do uruchomionych usług i menu administracyjnego. Pierwsza pozycja w menu to „Informacja”, następnie w kolejności:
"Menu System", "Menu Uprawnienia", Menu Przechowywanie, Menu Dostępność plików, Menu Usługi sieciowe, Menu Kopia zapasowa, Menu Urządzenia zewnętrzne oraz Menu Aplikacje a w nim aplikacje NAS: Audio Station, File Station 2, Download Station 2, Photo Station, Surveillance Station 3, Web Station.

Ponadto do NAS dodawany jest zestaw programów Synology, w którego skład wchodzą:
Synology Assistant - program służący do wyszukiwania i konfiguracji znajdujących się w sieci lokalnej serwerów Synology. Za jego pomocą możemy również zmapować dysk i skonfigurować podpiętą do serwera drukarkę.

Data Replicator 3 - program służący do tworzenia kopii zapasowych danych, pozytywnie wyróżniający się na tle konkurencji, można dzięki niemu tworzyć kopie plików a także pozwolić mu aby monitorował dane na bieżąco i w razie zmiany zrobił kopie, można też ustawić aby przechowywał kilka wersji danego pliku. Plusem są też dwa tryby odzyskiwania, możemy albo wyszukiwać pliki ręcznie z drzewa katalogów, lub zrobić to za pomocą wyszukiwarki.
Download Redirector - program służący do obsługi aplikacji Download Station uruchomionej na serwerze Synology bez konieczności logowania się przez interfejs WWW.

Podałem specjalnie całą listę aby uświadomić wam, jaki potencjał drzemie w NAS. Oczywiście każde z was może sobie wybrać z tej listy coś interesującego dla siebie. Jednego interesować będzie serwer FTP wspierający szyfrowanie, drugiego serwer poczty firmowej i serwer internetowy, a trzeciego monitoring wideo oraz możliwość współdzielenia drukarki USB. Nie wierzę, aby przyszli użytkownicy NAS zadowolili się tylko kompleksowym rozwiązaniem do wykonywania kopii zapasowej choć oczywiste jest, że skuteczne zabezpieczenie wszystkich istotnych dla nas plików to zasadnicza funkcja serwera.

Teraz tworzymy wolumin/y. Z całej instalacji najdłużej trwa właśnie ten etap, w czasie którego sprawdzane są dyski. Tymczasem możemy postudiować właściwą instrukcję obsługi.
Dowiecie się z niej m.in. o tym, że Synology umożliwia równoczesny dostęp użytkowników Windows, MAC i Linux do udostępnionych plików. Z systemów Windows mamy dostęp przez Moje miejsca sieciowe, z MAC przez SMB i AFP, a z Linuksa przez SMB i NFS. Oprócz tego z każdego systemu operacyjnego możemy się dostać przez FTP.

Ciekawostką jest, iż po zastosowaniu przystawki - urządzenia Synology DX510 (w ofercie ma być od marca br., jak deklaruje producent) - system będzie można powiększyć nawet do 10 dysków twardych, oferujących łącznie maksymalną pojemność 20 TB na dane!!!. Umieszczone w nowym modelu dyski można wymieniać w trakcie pracy urządzenia (funkcja hot-swappable), a pamięć RAM można powiększyć do 2 GB lub 3 GB przy pomocy opcjonalnego modułu.

Ze względu na to, że większość użytkowników NAS użytkuje je długo w ciągu dnia, a często non-stop 24 godziny na dobę, bardzo ważną informacją jest wysoka efektywność energetyczna NAS. Podczas normalnej pracy model Synology DS1010plus zużywa tylko 68 W (proste modele NAS nawet poniżej 20 W). Wsparcie funkcji Wake on LAN / WAN, możliwość programowania godziny automatycznego wyłączenia lub wprowadzenia dysków twardych w tryb hibernacji dodatkowo pomagają zredukować zużycie energii.

Przeciętnego użytkowników zainteresuje na pewno możliwość przesyłania strumienia danych z NAS do domowych urządzeń zgodnych z DLNA/UPnP, jak telewizor czy wieża hi-fi. Obsługiwane są także konsole PS3 i Xbox 360. Przypominam, że DLNA (z języka angielskiego Digital Living Network Alliance) jest standardem wprowadzonym przez producentów elektroniki użytkowej, który umożliwia dzielenie zasobów przez sieć lokalną. Idea tego standardu jest taka, aby użytkownik mógł np. na telewizorze odtworzyć film z dysku sieciowego lub w ten sam sposób posłuchać muzyki. Dodatkowo, dla użytkowników systemów i produktów Apple, Synology udostępniło także inną ciekawą funkcję swoich produktów. Mianowicie mogą one pracować jako serwer iTunes.

Gdy utworzymy wolumin/y "hulaj dusza, piekła nie ma". NAS gotowy do pracy! Mogę wam tędy życzyć tylko miłej zabawy i satysfakcji z użytkowania serwera plików.

Moje osobiste wrażenia z kilkudniowego użytkowania NAS są bardzo pozytywne. Naprawdę przyjemnie mieć w domu taką składnicę różnorodnych plików przygotowanych przez członków rodziny i w łatwy sposób udostępniać je zainteresowanym osobom z całego świata z poziomu przeglądarki internetowej! Jeden centralny magazyn, dzięki, czemu dane są gromadzone w jednym miejscu, raz na zawsze eliminuje problem dublowania się danych, uciążliwego przenoszenia między komputerami, czy długiego oczekiwania na skopiowanie się dużych plików - gdy chcesz ściągnąć przez noc kilka dużych plików ściągaj go przez NAS a oszczędzisz na tym sporo energii elektrycznej, ponieważ serwer działa niezależnie od komputera, który może być w tym czasie wyłączony. Z NAS można łatwo współdzielić między innymi filmy, zdjęcia, gry, programy i inne dowolne pliki (centrum multimedialne z prawdziwego zdarzenia). W razie potrzeby pewne pliki, albo całe foldery można chronić hasłem. Dostęp do danych zawartych na urządzeniu, odbywa się na podobnej zasadzie jak dostęp do danych umieszczonym na tradycyjnym dysku wewnętrznym komputera. Co ważniejsze dysk sieciowy nie jest zależny od systemów operacyjnych poszczególnych komputerów w sieci - w dużym pokoju możesz podłączyć PC-ta z Linuksem a w drugim pokoju używać netbooka z Windowsem. Dyskiem łatwo jest administrować, udostępniając całą pojemność dyskową lub każdemu domownikowi przydzielając określoną pojemność. Bardzo częstym problemem jest dostęp do drukarki - kiedy w domu znajduje się tylko jedna drukarka, poprzez dysk sieciowy z funkcją printserwera, można stworzyć lokalną drukarkę sieciową, umożliwiając tym samym drukowanie z każdego komputera w sieci. Gdy mamy dane z kart pamięci, aparatów cyfrowych, pendrive’a, kamery cyfrowej, bardzo łatwo jest i szybko przenieść ich zawartość na dysk - wystarczy podłączyć urządzenie do portu USB NAS i skopiować zawartość. Po kilku chwilach dane są udostępnione dla innych członków rodziny. Bardziej zaawansowani użytkownicy mogą na NAS np. hostować własne strony WWW.

Jedynym minusem, jaki zauważyłem w modelu Synology Disk Station DS1010plus jest szum wydobywający się z wentylatorów, który jest dość słyszalny ale na szczęście nie męczący - porównywalny do głośnych notebooków. Zamiast stawiać go na półce nad biurkiem trzeba zastanowić się nad zwolnieniem miejsca na pomocniku pod biurkiem. Szkoda designu urządzenia ale trudno.

Podsumowując NAS to naprawdę strzał w dziesiątkę na dzisiejszym rynku. Idealne urządzenie do domu oraz firm. Niski pobór energii, mnogość funkcji i bezproblemowe działanie powoduje, że taka mała skrzynka, która nie wymaga od nas niczego oprócz kilku kliknięć w przeglądarce (łatwa konfiguracja), to urządzenie tak dla początkujących jak i zaawansowanych użytkowników.

PS. W ulotce reklamowej przeczytać możemy, że mój model podczas testów wydajnościowych uzyskał niespotykane dotąd rezultaty: średnia prędkość odczytu danych przez urządzenie, w środowisku Windows i przy konfiguracji RAID 5, osiągnęła ponad 115MB/s, a zapisu ponad 109MB/s. Imponujące ale mnie niewiele mówi. Ważne, że śmiga:)

Dla szczególnie zainteresowanych znalazłem dane techniczne Synology Disk Station DS1010plus:

Wewnętrzny HDD - 3.5 SATA (II) x 5
Max. pojemność - 10 TB (dyski twarde 5 x 2 TB)
Dyski twarde Hot-swap - Tak
Interfejs zewnętrznego HDD - USB x 4, eSATA x 1
Port LAN - Gigabit x 2
USBCopy - Nie
Wentylator systemu (mm) - x 2 (80 x 80)
Wentylator zasilania (m) - x 1 (40 x 40)
Rozmiar (Wys.xSzer.xG³.) (mm) - 157 x 248 x 233
Waga - 4.25
Obsługiwani klienci - Windows 2000 i nowsze Mac OS X 10.3 i nowsze Linux
Max. Kont użytkowników - 2048
Max. Kont grup - 256
Max. Folderów współdzielonych - 256
Max. jednoczesnych połączeń - 512
Max. obsługiwanych kamer IP - 20
System plików-EXT3FAT(Zewnętrzny dysk, Odczyt/Zapis)NTFS(Zewnętrzny dysk, Odczyt/Zapis)
Typ wolumenu - Podstawowy JBOD‧RAID 0‧RAID 1‧RAID 5‧RAID 5+Spare‧RAID 6
Certyfikaty - FCC Class B CE Class B BSMI Class B
Hibernacja HDD - Tak
Powiadomienia o wydarzeniach - Tak
NTP - Tak
FTP przez SSL/TLS - Tak
Połączenie HTTPS - Tak
Domena ADS Windows - Tak
iSCSI - Tak

SMS pod nr 7055 o treści dzob.615

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto