Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Korespondencja” Iwaszkiewicza i Wajdy - u źródeł inspiracji

Adrianna Adamek-Świechowska
Adrianna Adamek-Świechowska
Jarosław Iwaszkiewicz/Andrzej Wajda, Korespondencja, opracowanie Jan Strzałka, Zeszyty Literackie, Warszawa 2013
Jarosław Iwaszkiewicz/Andrzej Wajda, Korespondencja, opracowanie Jan Strzałka, Zeszyty Literackie, Warszawa 2013 Okładka książki
W serii „Listy” Zeszytów Literackich ukazał się tomik zawierający korespondencję między Jarosławem Iwaszkiewicza a Andrzejem Wajdą oraz inne ich teksty na temat współpracy, jaka zaowocowała niezwykłym porozumieniem artystycznym.

„Już zimą udało mi się namówić Jarosława, aby wsiadł z nami do pociągu i pozwolił się sfotografować. Za oknami wagonu nadbiegają śnieżne pola i lato zmienia się w zimę, wielki pisarz żegna się z krajobrazem swojej młodości, a my kończymy film” – wspomina Andrzej Wajda. W ostatniej scenie filmowej adaptacji opowiadania Jarosława Iwaszkiewicza „Panny z Wilka” (1979) w jego reżyserii unieśmiertelniono na taśmie twarz 85-letniego autora ekranizowanego tekstu. Niezapomniane to ujęcie nadaje przekazowi filmowemu dodatkowych znaczeń, wiążąc sens przedstawionej historii z osobistym doświadczeniem jej autora. Przemawia jednak dodatkowymi treściami. Świadczy o tym, że realizatorzy wyrażali hołd dla twórcy pereł prozy, która stała się źródłem inspiracji do powstania kinowych arcydzieł. Jest także sygnałem tego, że pisarz z uznaniem przyjmował filmowy twór, biorąc w nim udział. Potwierdzeniem tych rozpoznań jest szereg wypowiedzi, będących bieżącym zapisem artystycznej współpracy Andrzeja Wajdy z Jarosławem Iwaszkiewiczem, jakie ukazały się właśnie drukiem. Czytelnik otrzymuje to świadectwo w formie sumiennie opracowanego tomu zatytułowanego „Korespondencja”, jaki ukazał się nakładem Fundacji "Zeszytów Literackich".

Zasadniczym trzonem książki jest zachowany zespół epistolograficzny z lat 70., zaprezentowany w układzie chronologicznym, co pozwala podążać tropem rozwoju relacji, która z oficjalnej przeradzała się w zażyłość przyjacielską. Oprócz bloku listów pomieszczono również w tomiku wypowiedzi obu twórców na temat wspólnych przedsięwzięć artystycznych. Teksty wspomnieniowe i artykuł Wajdy na temat filmowania prozy Iwaszkiewicza oraz dziennikowe zapisy Iwaszkiewicza rejestrujące wrażenia z odbioru adaptacji stanowią cenne wsparcie jako istotny kontekst do z natury rzeczy enigmatycznej nieraz i skrótowo wyrażanej myśli w listowych doniesieniach. Uzupełnieniem zawartych w nich treści są także obszerne przypisy Jana Strzałki opracowane do niemal każdej wspomnianej w korespondencji osoby czy sytuacji. Wyczerpujący komentarz nie zastępuje jednak interpretacji wyrażonych przez autorów uwag, które niekiedy stanowią niewyjaśnioną, bo odnoszącą się do ulotnego epizodu zagadkę. Przypisy nie utrudniają lektury czytelnikowi wtajemniczonemu w środowiskowy świat, w jakim listy powstawały, gdyż zostały pomieszczone w końcowej części książki.

Przybywa z czasem książek, zawierających bloki korespondencyjne należące do Jarosława Iwaszkiewicza, tym samym powiększa się zakres dokumentów, rejestrujących jego życie i twórczość. W wypadku omawianego tomu wartość poznawcza zwielokrotnia się z oczywistych względów - zgromadzone listy ukazują także twórcze oblicze Andrzeja Wajdy. Posługując się słowami autora opowiadania „Panny z Wilka”, odnoszących się do wydawnictwa epistolarnego poety romantycznego, można powtórzyć, że i tym razem „przybywa wraz z tą publikacją jeszcze jeden skarb literatury i kultury polskiej”. Tomik „Zeszytów Literackich” odsłania nie tylko kulisy współpracy Wajdy z Iwaszkiewiczem przy powstawaniu dwóch udanych adaptacji, wyjątkowych zresztą dzieł w dorobku reżysera: „Brzeziny” i „Panien z Wilka”, ale przynosi interesujący zapis refleksji, spostrzeżeń – głównie na temat literatury i sztuki, ale także fundamentalnych spraw egzystencjalnych. Listy prezentują artystyczne upodobania i zapatrywania na szereg, w większości filmowych dzieł, ale również wybranych literackich, jakie znalazły się akurat w kręgu zainteresowań korespondentów. Powiernictwo tych treści bierze się z uświadamianego sobie powinowactwa duchowego i artystycznego obu korespondentów.

W atmosferze wzajemnej fascynacji wyrażanej szczerze przez twórców w listach czytelnik ma szansę rozpoznać źródła tego uznania. Zrozumiałym się staje wzajemne oddziaływanie artystyczne, sygnalizowane w rozważaniach, potrącających niekiedy o intelektualny dyskurs. Nie ma w nim bowiem sporów, konfliktów, a co za tym idzie najdrobniejszego odcienia negatywnych emocji. Iwaszkiewicz dostrzegał, że jego opowiadania na ekranie są zupełnie innymi dziełami, ale widział też wspólny mianownik, który odkrywa ich ukryte walory. Wizje reżysera w ostatecznym kształcie przyjmował jako trafny ekwiwalent literackich opowieści z okresu swej młodości. Dopowiadał, rozstrzygał wątpliwości reżysera, ale pozwalał na autonomiczność ekranizacji. Podziw i uznanie dotyczył przez to całego kręgu aktorskiego obu filmów, na czoło którego wysuwał się uwielbiany przez obu twórców – Daniel Olbrychski, odtwórca głównych ról w obu adaptacjach. Wzruszające są wyznania, w których pisarz daje świadectwo podążania za decyzjami reżysera, sekundując mu przy realizacji „Piłata i innych”, „Wesela”, „Ziemi obiecanej”. Z kolei Wajda czerpiąc inspiracje z twórczości Iwaszkiewicza, dostrzegał w nich efektowne, bliskie sobie tematy, a odnalazłszy „egzystencjalne jądra” przekształcał opowiadania na język filmu. Korespondencja ujawnia mało znane szczegóły współpracy także nad ostatecznie niezrealizowanym projektem filmowym – polsko-francuskiego serialu o Chopinie.

Miłośnicy filmowych adaptacji „Brzeziny” i „Panien z Wilka” (niedawno poddanych cyfrowej obróbce), jaki i

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto