Wczoraj odbyło się głosowanie o zaprzestanie finansowania partii politycznych z budżetu państwa. Mimo dyscypliny klubowej PO zabrakło kilku posłów. Zapewne celowo, aby "wilk był syty a owca cała".
Platformo Obywatelska (?) - Naród to nie banda półinteligentów - doskonale znamy "wartość" absencji posłów. Wniosek naturalnie został odrzucony. Pan premier "rżnie głupka", że On był "za" (a nawet przeciw - dop. aut).
Nasza elita polityczna jest tyle warta ile nakradnie. Premier "szasta" pieniędzmi państwowymi "pompując" je w swoją kancelarię, kwoty idą w miliony złotych.
Ja już nie chcę się denerwować i chyba uwierzę w istnienie projektu ustawy: "Emeryci i renciści mogą przechodzić przez jezdnię na czerwonym świetle".
Ja żebraczka - list otwarty do władz RP
Ja żebraczka - ciąg dalszy listu otwartego do władz RP
Irena Musiałek
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?