"Kożuchów. Mieszkańcy nie będą mogli palić". To był żart primaaprlisowy!

Całkowity zakaz palenia papierosów w każdym publicznym miejscu, także w prywatnych mieszkaniach, domach, na otwartych przestrzeniach - przewiduje projekt ustawy radnych miejskich w Kożuchowie. Dla palaczy wybudowane będą specjalne pomieszczenia z wentylacją, które umieszczane zostaną w ustronnych miejscach i poza skupiskami mieszkańców.

Wiadomosci24.pl jako pierwsze dotarły do tak ortodoksyjnego dokumentu.

Dokument nad wymiar światowy – nie ukrywają tego sami autorzy uchwały. - To jest szansa, abyśmy zostali liderami antynikotynowego społecznego ruchu, jak i działań proekologicznych – górnolotnie mówi jeden z kożuchowskich radnych. - Nasza gmina na wprowadzeniu w życie tej ustawy zdobędzie światowy poklask i szacunek. Kożuchów stanie się miejscem pielgrzymek turystycznych. A za tym wszystkim kryją się jeszcze dotacje z unijnej kasy – zachwala ustawę radny z PO.

Jest o co walczyć

Gmina kolejny rok żyje na kredyt. Nowa ustawa o finansach publicznych i długi zaciągnięte na wkład własny unijnych projektów skomplikowały życie samorządowcom. Brakuje pieniędzy na funkcjonowanie miasta i na inwestycje w terenie, o których już się nie myśli, bowiem codziennie dług zwiększa się do rekordowych 59 procent. Jeszcze jeden punkt i sytuacja stanie się dramatyczna. Władzom Kożuchowa zagrozi wówczas prowadzenie przez wojewodę zarządu komisarycznego.

Tegoroczny budżet ma zamknąć się w dochodach na kwotę 38 mln zł, z kolei na wydatki przewidziano ponad 40 mln zł.

- Wszystko mamy pod kontrolą – zastrzega się burmistrz Andrzej Ogrodnik, nie dając wiary krążącym opiniom, że może do ratusza zapukać komisarz. Wierzy, że wyjdzie gmina na bezpieczną prostą.

Mimo zapewnień lidera - radni liczą na cud

Tym cudem ma być rygorystyczna ustawa o zakazie palenia papierosów na terenie kożuchowskiej gminy. Autorzy ustawy uważają, że wprowadzenie jej w codzienne życie nie wzbudzi postaw antyobywatelskich, bowiem ustawa złączona będzie z modyfikowaną ustawą ekologiczną, w szczególności z ochroną naturalnego środowiska. Wszystko to zmierza do jednego celu: przyciągnięcia na masową skalę turystów, co z kolei oznacza jedno: wzbogacenie się lokalnego społeczeństwa i wydźwignięcie z zapaści finansowej gminy.

Dotychczasowa oferta gminy - XIV-wieczny zamek wraz z fosą i murami obronnymi w mieście czy lapidarium rzeźby nagrobkowej na cmentarzu datowanym na I połowę XVII w. - nie są już lepem. Zamek pozbawiony jest oryginalnych atrakcji, a lapidarium ulega dewastacji przez okolicznych wandali. Rewitalizacja śródmieścia również jest spowolniona przez co chwilę odkrywane lochy pod zabudowaniami.

Poszczególne zapisy ustawy zakazują powszechnego zakazu palenia papierosów, w tym fajki, i używania tabaki we wszystkich miejscach publicznych: na ulicach, skwerach, polach, łąkach, a także na terenach własności prywatnej. Zakaz ponadto obejmuje domy, mieszkania, wszelkie zagrody.

- Jednym słowem: totalny zakaz palenia wszędzie tam, gdzie żyje, pracuje i spędza wolny czas człowiek – wyjaśnia podekscytowany radny z komitetu wyborczego Porozumienie dla Kożuchowa.

Komórki dla palaczy

Magistrat dla palaczy wybuduje specjalne, estetyczne, zadaszone i wolnostojące pomieszczenia, które będą usytuowane w kilku punktach miasta, także w każdej wiejskiej miejscowości, w terenie zaś – na specjalnych parkingach. W pomieszczeniu zamontowane będą specjalistyczne wentylatory do wchłaniania dymu papierosowego. Ponadto pomieszczenia wyposażone będą w wodę, toaletę i w ławeczki. Codziennie będą czyszczone.

Nieco inaczej będzie to wyglądało na terenach i posesjach prywatnych. Tu własnym kosztem właściciele zobligowani będą do wybudowania dla własnego użytku podobnych pomieszczeń na zewnątrz. Rolnicy, pragnący palić papierosy w trakcie prac polowych, muszą także wybudować na polach odpowiednie budynki.

Ustawa również zakazuje palenia papierosów we wszelkich pojazdach mechanicznych, także i tych przejeżdżających przez gminę.

Nieprzestrzeganie przepisów wiąże się automatycznie z nakładaniem wysokich kar pieniężnych: za zapalenie jednego papierosa w miejscu naruszającym przepisy ustawy można zapłacić karę w wysokość ponad 50 zł. Nad egzekwowaniem przepisów czuwać będą lotne patrole straży miejskiej wyposażone w specjalistyczne czujniki, lokalizujące wydobywanie się dymu nikotynowego.

- W przyszłości planujemy wyposażyć naszych miejskich strażników w helikopter – zdradza tajemnicę burmistrz Kożuchowa Andrzej Ogrodnik.

Cała gra warta jest świeczki. Autorzy ustawy na piętce obliczyli, jakie będą wpływy do gminnej kasy z liczby nałożonych mandatów. To wręcz astronomiczna suma, która kożuchowską gminę wywinduje na górną półkę najbogatszych gmin w Polsce.

- Kiedy mieszkańcy sami na własnej skórze ujrzą na co dzień, jak w szybkim tempie rozwija się nasza gmina i miasto, przestaną psioczyć – zauważa jeden z naszych rozmówców.

Ustawa o zakazie palenia papierosów stanowi integralną część tworzonej właśnie „Strategi Rozwoju Gminy Kożuchów na lata 2012-2025”. - Kożuchów ma trzy zasadnicze atuty, które wyróżniają tę gminę na tle innych – ocenia dr politologii Magdalena Balak – Hryńkiewicz, mieszkanka gminy. - Unikalne dziedzictwo historyczne, dogodne położenie komunikacyjne oraz tereny inwestycyjne.

Rzuć palenie z radnym

Wyraża się pozytywnie o uchwale: - Jako jeden z elementów strategii wchodzi w zakres planowego rozwoju – zauważa politolog. - Kożuchów musi być rozpoznawalny. Okazuje się, że z uznaniem o inicjatywie kożuchowskich radnych mówi znany terapeuta od uzależnień, orędownik rzucania palenia papierosów, prof. dr hab. Maciej Zatoński.

- Palenie tytoniu nie jest zwyczajnym zjawiskiem – ocenia Zatoński. - Papierosy są jedynym legalnie sprzedawanym na całym świecie narkotykiem, o udowodnionym działaniu rakotwórczym. Inicjatywa Kożuchowa zasługuje więc na wsparcie.

Profesor dodaje, że istotnym elementem zdrowego stylu życia jest unikanie dymu tytoniowego, co zbiega się z ukształtowaniem zdrowego społeczeństwa i wyeliminowanie z najbliższego otoczenia chorób nowotworowych.

Jak udało się ustalić W24, wbrew obawom, projekt ustawy nie wzbudza wśród lokalnej społeczności większych oporów. - To dobry pomysł – mówi mieszkanka Kożuchowa, Agnieszka Roszak. - Palacze to jak alkoholicy. Jeżeli alkoholików ustawowo można poddać leczeniu, to dlaczego palacze są traktowani inaczej? Palacze są to terroryści, którzy zatruwają wszystko wokół!

- Ja palę! - deklaruje inna mieszkanka, pani Teresa. - Nawet wspólnie ze sąsiadami mogę takie specjalne pomieszczenie dla palących wybudować na naszym skwerku. Przynajmniej odżyje towarzyskie życie.

Mieszkaniec Książa Śląskiego, Kazimierz Szukalski, również w pomyśle radnych nic zdrożnego nie spostrzega: - Siądę sobie w takim zadbanym pomieszczeniu swobodnie i przynajmniej będę miał tam ciepło... A w domu, to tak się schowam, że nikt mnie nie znajdzie – dorzuca po namyśle.

A co myśli Stanisław z Czciradza?

Nieco inaczej myśli pan Stanisław z Czciradza: - Niechaj, cholera, któryś z tych darmozjadów strażników przylezie na moje podwórko, to widłami przegonię! - odgraża się. - Kożuchowska władza w pierwszej kolejności powinna zająć się ściąganiem inwestorów na swój teren, rozwojem gminy a nie takie pierdoły ludziom zasuwać! - oświadcza dobitnie pan Ireneusz ze Studzieńca.

Projekt ustawy nie powinien być konsultowany z mieszkańcami gminy – uważa radny z PSL. - Jest to zbyteczne – wyjawia. - Nasze lokalne społeczeństwo, mieszkające w większości na wsi jest słabo intelektualnie wykształcone i zamiast zrozumienia ustawy, będzie niepotrzebnie jątrzyć i stwarzać idiotyczne zadry!

- Nasz zakaz palenia to jak zapinanie pasów – dorzuca partykularnie radny z PiS. Projekt uchwały, jak udało się ostatecznie W24 ustalić, trafi pod obrady na początku maja, zaś przepisy mają obowiązywać od dnia 22 lipca br.

Znajdź nas na Google+