Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krakow Live Festival. Wszystkie oblicza Roisin Murphy

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Podczas koncertu The Chemical Bothers na Krakow Live Festivalu
Podczas koncertu The Chemical Bothers na Krakow Live Festivalu
Kolejny dzień imprezy na byłym lotnisku w Czyżynach przyniosły m.in. występ nieprzewidywalnej irlandzkiej piosenkarki i widowiskowy koncert The Chemical Brothers.

Krakow Live Festival do końca upłynął pod znakiem brytyjskiego desantu. Po Massive Attack, swoje spojrzenie na muzykę elektroniczną zaprezentowali The Chemical Brothers. Było głośno, tanecznie i widowiskowo. Lasery, hipnotyzujące (momentami ogłupiające) wizualizacje na wielkich telebimach, lśniąca kula dyskotekowa, a nawet dwa wielkie roboty łączące w sobie wszystkie wcześniej wymienione efekty naraz.

Podczas półtorej godzinnego widowiska „Chemiczni Bracia” nie zwolnili tempa ani na moment. A zaczęło się, jak u Hitchcocka czyli od trzęsienia ziemi. Wykonanie singla "Hey Boy Hey Girl" wystarczająco dobrze zachęciło publikę do dzikich pląsów już na początku koncertu. Nie zabrakło znanych przebojów jak "Setting Sun" czy "Galvanize", ale również materiału z najnowszego krążka duetu „Born in the Echoes”. Duet brytyjskich DJów długo nie mógł pożegnać się z krakowską publicznością, która rozkręcała się z każdą minutą.

A to wszystko zasługa dobrej rozgrzewki, o jaką zadbała energiczna Roisin Murphy. 43-latka (patrząc na jej krakowski koncert to zdecydowanie zawyżony wiek) zostawiła na bok znane definicje koncertu. Irlandzka piosenkarka zdecydowanie bliższa była sztuce performansu, niż tylko odgrywaniu piosenek z albumów. Roisin szafę grającą zamieniła na ta prawdziwą, bo na scenie (i poza nią) garderobę zmieniała równie często, jak kolejne utwory.

Murphy, szerzej znana jako współtwórczyni zespołu Moloko, starała się zwrócić uwagę nie tylko kolejnymi nakryciami głowy. I tak kolejno wokalistka paradowała w kasku budowlanym, masce z teatralnymi twarzami czy czapce z pistoletami. Piosenkarka krakowskiej publice serwowała głównie na dorobku kariery solowej, którą wypełniają eksperymenty z housem, rockiem i popem. Nie zabrakło "Overpowered”, "Forever More", ale również "Sing It Back". Roisin dawała również ze sceny wyraźne taneczne wskazówki dla swoich fanów, jak mają się bawić przy jej muzyce. Wielu z nich wzięło sobie te lekcje do serca.

W drugim dniu imprezy na byłym lotnisku w Czyżynach mocno reprezentowana była również amerykańska scena alternatywna. Przy ogłuszającym pisku na głównej scenie pojawili się The Neighbourhood. Pochodzący ze słonecznej Kalifornii już dawno wyszedł z przysłowiowego garażu. Grupa na czele z Jessim Rutherfordem ma już za sobą pięć lat wspólnego grania i dwa studyjne krążki. Do Krakowa przyjechali promować swój najnowszy studyjny album „Wiped Out!”.

Chwytliwy rock i specyficzna maniera frotmena zespołu stały się znakami rozpoznawczymi The Neighbourhood. Wytatuowany od stóp do głów Rutherford od wiernych fanek zbierał w Krakowie nie tylko aplauz, ale również urodzinowe życzenia. 21 sierpnia Jessie skończył 25 lat. Wszystkiego najlepszego! A głośno było również w czasie występu Cage The Elephant. Ich eksperymentalne połączenie rocka i bluesa spowodowało, że namiot gdzie występowali wypełnił się po brzegi.

Organizatorzy nie zapomnieli również o zaserwowaniu świeżej dawki polskich wykonawców. Szczególne brawa zebrała Kasia Nosowska, która wraz z kolegami z zespołu Hey wystąpiła w Krakowie mimo poważnej kontuzji. Zerwanie ścięgna Achillesa sprawiło, że piosenkarka cały koncert spędziła na obrotowym fotelu. W drugim dniu festiwalu znalazło się również miejsce dla znacznie młodszych artystów, jak Kortez, Jóga i The Dumplings.

A to wszystko działo się jeszcze przed niedzielnym finałem z Muse w roli głównej. Brytyjczycy wracają do Polski po ponad rocznej przerwie, oczekiwani tak gościnnie jak zawsze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto