Obrazy eksponowane w ramach wystawy są zbiorem wielu osobowości, wynikiem poszukiwań artystycznych twórców, którzy charakteryzują się wielością stylistyk, technik i tematyk. Jednak nie jest to zbiór pozbawiony części wspólnej. A jest nią moim zdaniem przede wszystkim dbałość o szczegół, kontemplacja świata, zatrzymanie się na detalu, ale także na przestrzeni.
Wiele z tych prac jest surowych w formie ale bardzo energetycznych, a nawet filozoficznych. Młodzi malarze koncentrują się głównie pomiędzy duchem a materią. Widz może podziwiać zarówno formy abstrakcyjne, jak i portrety, pejzaże miejskie, przedstawienia przyrody czy nawiązania do sztuki dawnej.
Jest w tych obrazach można powiedzieć pewnego rodzaju odzwierciedlanie pokoleniowych wspólnych motywów (jeśli oczywiście przyjmiemy, że takie istnieją), które można ująć w ramy: miasto-człowiek-przyroda- sens istnienia.
Samo otoczenie wystawy-Hotel Miodostynia- to kilkusetletnia kamienica na krakowskim Kazimierzu. W jej wnętrzach, w
średniowieczu sycono miód, by pozbyć się z niego wszystkich zanieczyszczeń i nadać mu szlachetności. Takie małe genius loci zatem, powinno być dla młodych artystów dobrą wróżbą, a także dla uprawianej przez nich sztuki.
Wystawa potrwa do 10 kwietnia.
Informacja na
MIODOSYTNIA SZTUKI PEŁNA
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
