Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krew dla Konstancji. Łodzianie zdali egzamin z solidarności

Peter lodz
Peter lodz
Łodzianie przekazywali apel m.in na Facebooku.
Łodzianie przekazywali apel m.in na Facebooku. Piotr Drzewiecki
W środę po południu łodzianie wszelkimi możliwymi kanałami poszukiwali krwi dla dwudniowej dziewczynki. Niesamowita była mobilizacja mieszkańców, którzy informując siebie nawzajem, chcieli pomóc maleństwu.

Po apelu rozesłanym za pośrednictwem sms-ów, maili oraz zamieszczonym na portalach społecznościowych, w czwartek, 12 stycznia do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa (RCKiK) w Łodzi zgłosiły się tłumy chętnych, gotowych oddać krew dla dziewczynki. Okazało się jednak, że apel nie był do końca prawdziwy, gdyż stacja dysponowała zapasami, by dostarczyć je nowo narodzonej dziewczynce, jak i innym potrzebującym. "Ktoś niepotrzebnie podał informację o tym, że nie mamy krwi dla dziecka. Konstancja dostała potrzebny preparat z krwi zarówno w środę, jak i mamy zabezpieczone preparaty na najbliższe dni" – powiedział Dziennikowi Łódzkiemu kierownik Sekcji Dawców i Ekspedycji Krwi w RCKiK dr Michał Zamolski.

Jednak na swojej stronie internetowej RCKiK opublikowało ogłoszenie, w którym informuje, że krew jest cały czas potrzebna: "Proszę jednak pamiętać, że krew można magazynować tylko przez bardzo krótki okres czasu 42 dni a niektóre jej składniki jedynie do 7 dni! Po tym okresie nie można jej już wykorzystać. 42 dni to bardzo krótki okres czasu. Często więc zachodzi taka sytuacja, w której w jednym miesiącu mamy wystarczającą ilość krwi, natomiast w kolejnym bieżąca krew jest już wykorzystana i zaczyna jej brakować. Zatem to, że w jednym miesiącu jest wystarczająca ilość krwi nie oznacza, że w przyszłym miesiącu także jej ilość będzie wystarczająca. Sytuacja zmienia się w każdym miesiącu! Proszę o tym pamiętać!" – czytamy na RCKiK. A dalej: "Proszę pamiętać, że Krew dla Konstancji będzie potrzebna także za tydzień, dwa i trzy tygodnie. Prosimy zatem przyjść do krwiodawstwa oddać krew za tydzień, dwa, trzy. Proszę też pamiętać o innych Konstancjach, które urodzą w kolejnych miesiącach. One także będą potrzebowały krwi" - apeluje Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi.

Komentarz odautorski:
Niezależnie od tego, czy apel był prawdziwy, czy fałszywy, niesamowity jest odzew łodzian, którzy od środowego popołudnia wysłali tysiące (jak nie setki tysięcy wiadomości). Sam otrzymałem kilkanaście sms-ów, maili, wiadomości na FB. Fakt ten cieszy, gdyż oznacza, że potrafimy zjednoczyć się w ważnej sprawie. Jednocześnie nie dajemy się „wpuszczać w maliny”, gdyż wiele osób dzwoniło do stacji krwiodawstwa by upewnić się, czy wiadomość jest prawdziwa.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto