Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krótkie rozważania na temat...

Ireneusz Mosiczuk
Ireneusz Mosiczuk
No właśnie jak to nazwać, jak się do tego odnieść. Wiele określeń się ciśnie na usta. Przejmować się, czy nie? Po tysiąckroć nie. Omijać i bagatelizować. To jest tylko internet, to tylko medium. Frustraci też maja prawo z niego korzystać.

"Wyżyłem się" się w zajawce, teraz więc ad rem.

Wczoraj ukazały się dwa materiały na temat wypadku autobusu linii 739 w Warszawie. Materiały newsowe a więc gorące, informacje zdobywane z wielkim trudem. Wymagające mnóstwa telefonów, weryfikacji itd., itp.

Cóż się dzieje w naszym sztandarowym obywatelskim serwisie. Komentarze, łapki i gwiazdki świadczące o braku elementarnej wiedzy na temat zdobywania cennej newsowej wiedzy oraz o braku dystansu. Bicie przysłowiowej piany i upust własnego kompleksu.

Nie wierzycie? Ok. Wasze prawo.

W pewnym momencie postanowiłem dokonać weryfikacji podawanych przez różne źródła informacji. Wykonałem kilka telefonów. Przeprowadziłem bardzo sympatyczne rozmowy. Informacje zamieściłem w obu materiałach. Efekt? W jednym są minusy, w drugim plusy i odwrotnie. Ta sama treść, przybliżony czas emisji - wymogi techniczne uniemożliwiły mi jednoczesna zamieszczanie info.

Dzisiaj okazuje się, nie po raz pierwszy, że zamieszczone informacje znajdują pełne potwierdzenie w faktach. Pytam więc, klikacie bo nie lubicie autora tekstu? Klikacie bo zazdrość i niemoc Was rozpiera? Klikacie, bo tak chcecie?

Każdy przypadek dyskryminuje was, nie autora. On wykonał swoją robotę, Wy okazaliście frustrację z własnej niemocy i kompleksów. Więc śmiejąc się w nos frustratom, ponownie twierdzę, że działania redakcji uparcie broniącej łapek, jest czystym populizmem i nic nie wnoszącym w rozwój serwisu działaniem. Przykład:

Maciej Kot-Rzecznik Prasowy Szpitala Dziecięcego im. prof. dr. med. Jana Bogdanowicza przy ul. Niekłańskiej informuje, że przyjęto 4 dzieci. W szpitalu na oddziale urazowo-ortopedycznym pozostaje 16-letni chłopiec, u którego podejrzewa się złamanie odcinka kręgu lędźwiowego. Pozostałe dzieci zostały wypisane do domu. Posiadały nieliczne skaleczenia, otarcia oraz ogólne potłuczenia. Skąd więc takie rozbieżności w informacjach? A co na to pogotowie ratunkowe? Sprawdzamy.

Pierwszy art 2 minusy
Drugi art 1 plus, 2 minusy

Jak informuje dr Marek Niemirski w wypadku poszkodowanych zostało 32 osoby w tym 8 dzieci. Dzieci zostały przewiezione do szpitala przy ul. Niekłańskiej-4 dzieci, Kopernika-3 dzieci oraz Litewskiej-1 dziecko.

Pierwszy art 1 plus, 2 minusy
Drugi art 1 plus, 2 minusy

W każdym komentarzu była sucha informacja, bez moich wtrętów. Więc przeciwko czemu minusując protestujecie? Przeciwko mnie? Śmieję się z tego. Przeciwko autorowi tekstu? Też pewnie ma to w nosie. Informatorowi? Cóż, dajecie świadectwo sobie. Tylko i wyłącznie. Cóż z tego, że anonimowo. Istnieje coś takiego jak czystość sumienia. Obce? No właśnie, tak przypuszczałem. Szkoda dalszego klikania w klawiaturę bo to i tak tajemniczych „bohaterów” nie zmieni.

Mnie takie zachowanie bawi. Przestało już smucić. Przyzwyczaiłem się. Pozdrawiam więc serdecznie sfrustrowanych, nic nie potrafiących, zazdrosnych i bezradnych. Wszystkiego dobrego.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto