Słuchając ks. Adama Bonieckiego można odnieść wrażenie, że jego "ziomalami" są Kuba Wojewódzki oraz Tomasz Lis. Zapytany przez Monikę Olejnik o Nergala, duchowny z uśmiechem na twarzy mówi: "Dajmy spokój, przecież to wydarzenie nie zasługuje na taką olbrzymią uwagę. Adam Darski nie jest żadnym satanistą, przypomina raczej błazna. Przydałoby się abyśmy w tej sprawie przebili balon patosu".
Biskup Mering nie podziela jego zdania. W swoim liście do Bonieckiego bardzo krytycznie ocenia postawę gościa programu Moniki Olejnik, zarzucając mu
relatywizację przesłania Ewangelii oraz współpracę z ateistami i przeciwnikami Kościoła.
Boniecki w swojej odpowiedzi zwrócił uwagę również na to, iż współczesna słabość Kościoła Katolickiego bierze się z lęku przed dyskusją o własnych błędach - "trzeba rozmawiać z drugą stroną, ponieważ ona często, w przesadzonej formie, celnie wskazuje błędy Kościoła. Nie możemy się z tego powodu obrażać" - tłumaczy.
Także w głośnej sprawie usunięcia krzyża z Sejmu, ks. Boniecki wydaje się różnić od swoich kolegów. Na pytanie czy krzyż powinien zostać w sejmie czy powinien być usunięty, duchowny odpowiedział: "obie odpowiedzi są poprawne".
Źródła:
TVN 24
Kropka nad i
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?