Kto więcej zyska na reformie emerytalnej - Polska czy Ty?

"Reforma emerytalna: ile zyskasz ty, ile zyska Polska?" - artykuł pod takim tytułem znalazłem na łamach Portalu Gospodarczego wnp.pl. I muszę się przyznać, bez bicia, że "znalazłem się w kropce". Zacząłem się buntować. A właściwie moje ego się zbuntowało. - Jak to! To niby Ja nie należę do Polski? Przecież Ja, to ten "ty" w tytule? - Prawda? Czy aby moje rozumowanie jest zgodne z prawami logiki? Jestem przekonany o poprawności swojego rozumowania. Aby udowodnić zasadność swojego buntu powiem głośno, żeby wszyscy usłyszeli: Tych tytułowych "ty" jest w Polsce ponad 38 mln (chociaż powiadają że z tego dwa mln już wyjechało "Za chlebem").

A czy to nie oni tworzą - Polskę? Polska to my! Podobnego zdania jest komentator: Gość: PolskabezPO IP: *.wroclaw.mm.pl 27.08.11, 16:31 który pod artykułem na stronie: Forum Gazeta.pl napisał: "Polska to My, Polska to My a nie Donald i jego psy". Co prawda, ja nieco inaczej odbieram znaczenie wyrażenia "Polska to My". Ale należałoby się bliżej przyjrzeć wyrażeniu wypowiedzianemu przez "Gościa". Kto wie? Czy władza pod wodzą Donalda Tuska - nie za bardzo przywłaszczyła sobie Polski? Ale do rzeczy!

No i w tym artykule naukowcy Instytutu Badań Strukturalnych, Kamil Wierus i Maciej Bukowski (Czy to te z komentarza czworonogi?) - eksperci tego instytutu - wykazują, jaka to świetlana przyszłość czeka Polskę, po podniesieniu wieku emerytalnego. Nie rozpisując się wystarczy, że powiem: Będziemy, na emeryturze mieli się, jak pączki w maśle. Tyle że, tych dobroci nie doczekamy - pierwej nas choroby i ciągła obawa przed utratą pracy wykończą.
A po jakich szerokich i równych autostradach - wybudowanych za nasze zarobki - będą nas wieźli karawanem na cmentarz - ojej jej! Tych
wspaniałości - wprost - nie da się opisać. Sami widzicie, jaki to naród, ci Polacy. Zamiast Prezesa Rady Ministrów podrzucać w górę i krzyczeć - Niech Żyje! On (Naród) Go chce wziąć, ale we dwa kije. Pewnie mi nie wierzycie.

Zobaczcie sami - oto link, gdzie znajdziecie wyliczankę skarbów czerpanych ze "starych wyrobisk kopalni skarbów".

A mnie, aż język świerzbi, aby im na to odpowiedzieć: "To Wy Barany chcecie budować przyszłość Polski rękoma starych, schorowanych ludzi?" Ale nie będę używał takiego, wulgarnego słownictwa, bo mi mogą nie chcieć opublikować w serwisach Dziennikarstwa Obywatelskiego, a do tego wszystkiego - co niektórzy - mogą podać do sądu za obrazę "majestatu". Powiem że przyszłości Polski nie zbudują starzy i schorowani ludzie.

Bo kto uwierzy w to, że Polacy są narodem zdrowym fizycznie i psychicznie, nawet w wieku pięćdziesięciu lat? No kto? To Wy przydając, coraz to nowych obciążeń, tak obywatelom, jak i przedsiębiorcom, doprowadziliście do upadłości, niemal wszystkie znaczące polskie zakłady. Teraz nawet Polskie Ambasady likwidujecie, które powinny promować Polskę i Jej produkty w innych krajach . Tłumaczycie to komputeryzacją biur i obniżeniem liczebności załóg. Obsady ambasad dzisiaj nie mają co robić, bo Polska nic nie ma, co mogła by sprzedać innym, wyeksportować. Wy umiecie tylko sprzedawać - ale polskie firmy, nie polskie produkty. (Ciekawe czy nie macie w zamiarze sprzedania całej Polski?) Nie macie krzty wyobrażenia o prowadzeniu gospodarki państwa. Wszystko chcecie zwalić na obywateli i inwestorów - najczęściej tych z poza granic Polski. Polska to nie jest budynek, który można przekazać Wspólnocie Mieszkaniowej. Polska jest Państwem. A Państwu potrzebny Dobry Gospodarz. Państwo nie może być Sobiepaństwem.

Chcecie żeby Polska rosła w siłę, to obniżcie koszty pośrednie dla firm. Ukierunkujcie, podpowiedzcie przedsiębiorcom, co jest dla Polski priorytetem. Odtwórzcie szkolnictwo zawodowe. Zobowiążcie ambasadorów i inne służby zagraniczne do rozeznawania rynków zagranicznych, do nawiązywania kontaktów z uczelniami i przemysłowcami zagranicznymi, żeby ułatwić polskim przedsiębiorcom wejścia na rynki zagraniczne.

Wy nic, nawet jednego gestu nie potraficie wykonać, z tych które powinna wykonać ręka gospodarza państwa.

Podwyższać wiek emerytalny chcecie. Bezrobocie sięga trzynastu procent. Młodzież Polskę opuszcza w poszukiwaniu pracy. - A Oni wiek emerytalny starym podwyższają.

Ludzie! Ratunku!!! Głupota li to tylko, czy świadome działanie na szkodę Polski?
I do tego wszystkiego jeszcze malkontenci powiadają, że Reforma Emerytalna to nie ten największy "gwóźdź do trumny" Polski. Co mają na myśli – trudno wyczuć.

Rozpoczął się konkurs Dziennikarz obywatelski 2011 Roku.
Zgłoś swój materiał! Zostań najlepszym dziennikarzem 2011 roku. Wygraj jedną z ośmiu zagranicznych wycieczek.