Polskapresse znalazła się na celowniku nowej formacji politycznej. Wydawnictwo jest filią międzynarodowego koncernu Verlagsgruppe Passau. Jest wydawcą niemal wszystkich polskich dzienników regionalnych (min. Polska Dziennik Bałtycki, Polska Dziennik Łódzki, Polska Dziennik Zachodni, Polska Gazeta Krakowska). Instytut Dziennikarstwa Polskapresse prowadzi szkolenia dla dziennikarzy i stypendystów. Agencja Prasowa Polskapresse przygotowuje codzienny serwis informacyjny dla swoich gazet regionalnych.
Gigant włada też serwisem dziennikarstwa obywatelskiego W24.
Niespotykanie wysoka w skali europejskiej koncentracja prasy lokalnej zaniepokoiła założyciela ruchu społecznego o antysystemowym profilu. Paweł Kukiz, którego sondaże stawiają na drugim miejscu po PiS w wyścigu po poselskie fotele, może być języczkiem u wagi w przyszłym parlamencie.
Czytaj więcej: Co to jest antysystem?
Czytaj więcej: Konwencja o przemocy. "Lekarstwo groźniejsze niż choroba"?
"Król" młodego elektoratu uważa, że powinno się wprowadzić zakaz koncentracji więcej niż 20 proc. mediów lokalnych w ramach jednej grupy. Dziś – wg podawanych przez niego informacji – 90 proc. mediów regionalnych należy do jednego kondominium – Verlagsgruppe Pasau.
Do zakazu koncentracji powyżej 20 proc. rynku mediów centralnych szef rodzącej się formacji politycznej chce dołożyć kary za rozpowszechnianie nieprawdy zwiększone w przypadku nieprawdziwych informacji uderzających w polską rację stanu, np. za kłamstwo oświęcimskie ("Polskie Obozy").
Reklamy państwowych firm i instytucji nie miałyby trafiać do mediów z zagranicznym kapitałem.
Kukiz ma także zamiar wprowadzić zakaz zatrudniania w mediach publicznych dziennikarzy pracujących jednocześnie dla mediów zagranicznych. Podaje przykład redaktora naczelnego "Newsweeka" Tomasza Lisa.
Inicjatywa piosenkarza – polityka, który był bojkotowany przez mainstreamowe publikatory, raczej została przemilczana. Dziennikarze, którzy zabrali głos na temat programu P. Kukiza byli z reguły przeciwni pomysłom ściślejszych regulacji medialnych i stawiali tę inicjatywę na równi z zamachem na wolność prasy.
Zapisy antykoncentracyjne nie są niczym nowym w europejskim prawodawstwie. U nas próbowała je wprowadzić Aleksandra Jakubowska, gdy premierem był Leszek Miller. SLD nie podobały się kroki wydawcy Gazety Wyborczej w kierunku łączenia się z telewizją i wydawnictwami szkolnymi.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?