Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kultura polityczna: Kaczyński, Tusk, Lepper

Marcin Stanowiec
Marcin Stanowiec
- Jestem bardzo zadowolony z takiego nastawienia i rekomenduję je wszystkim posłom – powiedział premier Tusk o pracy Andrzeja Czumy. Cynizm czy kultura polityczna?

Sondażowy premier, jak nazwał D. Tuska redaktor Łoziński z Gościa Niedzielnego, wykazał się odwagą i uczciwością, racjonalnością i przewidywalnością, kulturą osobistą i polityczną. A może to ugięcie się doradzane przez marketing? "Dymisje to najłatwiejsza i najbardziej efektowna decyzja" - zauważa Daniel Passent. Spektakularne są też ukłony centrowego lidera w stronę byłego ministra sprawiedliwości. W przypadku Tuska nigdy nie będziemy pewni jego intencji, bo jest to polityk, który wiarygodnie kłamie.

Ostatnie raporty przełożyły się na błyskawiczną reakcję Platformy Obywatelskiej. Do odstrzału poszedł Klich i kilku generałów. - Dochodzimy prawdy - mówił Tusk.

Reakcja premiera i wnioski obu komisji nie zachwieją partią rządzącą. Czy podniosą notowania Kaczyńskiego?

- Wszyscy, którzy uczestniczyli w politycznych nagonkach w latach, gdy u władzy byli bracia Kaczyńscy, powinni teraz mocno uderzyć się w pierś - pisze Igor Janke i w tym tonie wypowiada się armia prawicowych publicystów. Gość Niedzielny bez ogródek pyta: Czy Michnik powie "przepraszam"?

Opozycja nie próżnuje i jej lider wskazuje w Wałbrzychu na degenerację demokracji pod rządami PO. W tym czasie Julia Pitera nie ma już sił, żeby liczyć chude dorsze z mętnego Bałtyku.

Raporty są doskonałym materiałem politycznym na wybory, który PiS mimowolnie może jednak zmarnować. W polityce nie wystarczy mieć rację. Trzeba jeszcze mieć aparycję i stalowe nerwy okraszone odrobiną łobuzerskiej beztroski. Tych kilka składników sumuje się w kulturę polityczną. Kaczyńskiemu brakuje ludzkiej spolegliwości, a Tuskowi przekonywających argumentów. Zatem żaden z nich nie wyczerpuje tej roboczej definicji górnolotności w polityce.

W pamięci Polaków antyikoną kultury politycznej pozostanie posądzany o populizm Andrzej Lepper. Czy słusznie? Chłopska trzeźwość i nonszalancja "ostatniego ludowca" chwiały poczuciem bezpieczeństwa drapieżnych "inwestorów" a lojalność wobec ludzi, z którymi współpracował zasługuje na miano przysłowiowej. Seksafera wypaliła Leppera od wewnątrz. Świadczy to o jego wrażliwości. Kaczyński i Tusk w jego sytuacji okazaliby się dużo odporniejsi i sprytniejsi. Może więc to właśnie Lepper dorasta do ideału, z którym pozornie nie było mu po drodze przez wszystkie lata służby ojczyźnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto