Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kup sobie koszary albo saperski salceson

YanBi
YanBi
Widok z Mostu Mieszczańskiego na teren starych koszar
Widok z Mostu Mieszczańskiego na teren starych koszar Janina Bieleńko
Zgodnie z zapowiedzią premiera Donalda Tuska, ogłoszoną podczas przysięgi w Krakowie, w sierpniu 2008 roku, ostatecznie zaprzestano przymusowego poboru do zasadniczej służby wojskowej. Od stycznia 2010 roku w Polsce jest armia zawodowa.

Odetchnęli z ulgą pacyfiści i wrogowie wszelkiej formy przymusu. Zmartwili się mieszkańcy dzielnic, w których jedyną nadzieją na okiełznanie złotej, "trzepakowej" młodzieży, było zgarnięcie jej do wojska. Zdania o obowiązkowej służbie wojskowej do dzisiaj są różne. Od stwierdzenia, że to strata czasu, po opinie, że to prawdziwa szkoła życia i charakterów. Niestety, czasami nie dla wszystkich skuteczna. Niejeden przechodzień schodząc z drogi rozjuszonej grupie rezerwistów, ozdobionej kolorowymi chustami, które bynajmniej nie przypominały proporców, a oni sami walecznych kawalerzystów, mógł zwątpić w ich zdolność do obrony kogokolwiek - poza sobą.

Co w zamian? Szacunkowe plany, o których pisała Gazeta Prawna w lipcu 2008r., to zatrudnienie 40 tysięcy żołnierzy. Przyciągnięciu młodych ludzi do pracy w wojsku miał służyć system zachęt finansowych, socjalnych, mieszkania służbowe, pomoc w uzupełnieniu wykształcenia, emerytura po 15 latach służby, stypendia dla osieroconych dzieci żołnierzy i inne. W świetle ostatnich wypowiedzi premiera lepiej nie rozwijać wątku deklaratywnych zachęt, gdyż można niechcący rozminąć się z prawdą.

W sierpniu 2009 roku odeszli z zasadniczej służby wojskowej ostatni poborowi. Odeszli żołnierze, została infrastruktura, wyposażenie a nawet żywność.

Jedynym podmiotem uprawnionym do przejmowania i zagospodarowania mienia wycofywanego z MON oraz MSWiA jest Agencja Mienia Wojskowego - agenda państwowa nadzorowana przez Ministra Obrony Narodowej. Do zadań Agencji należy zagospodarowanie nieruchomości takich jak koszary, poligony, lotniska, ośrodki wypoczynkowe oraz asortymentu rzeczy ruchomych.

Rzeczy ruchome generalnie należy podzielić na dwie grupy: koncesjonowane i niekoncesjonowane, w zależności od tego, kto może je "nabyć drogą kupna". W pierwszej grupie znajdują się przykładowo: sprzęt optyczny i radiolokacyjny, samochody ciężarowe i opancerzone, broń, samoloty, rakiety, amunicja.

Przedmioty te może kupić wyłącznie posiadacz koncesji na zakup i obrót sprzętem specjalnym. (Koncesje wydaje MSWiA na wniosek zainteresowanej osoby.) Rzeczy z grupy niekoncesjonowanej wystawiane są na sprzedaż w formie przetargowej lub bezprzetargowej.

Już 3 lutego w Szczecinie w przetargu ustnym publicznym będzie można zakupić na przykład, łódź rzeczną JESION II (cena wywoławcza 500zł), piłę tarczową PG-3 (cena wywoławcza 200zł) czy dźwig bramowy (cena wywoławcza 450zł). A w Gdyni, w ofercie bezprzetargowej można nabyć, bluzę olimpijkę i mundur wyjściowy oficera wojsk lotniczych. W Krakowie na nabywcę czekają plecaki, rękawice polowe moro, peleryny pałatki, buty i spodnie narciarskie. Listy oferowanych rzeczy są długie i czasami obejmują przedmioty nieznane zwykłym śmiertelnikom.

W lutym w Oddziałach Terenowych Agencji Mienia Wojskowego w Gorzowie Wielkopolskim, Gdyni, Olsztynie, Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu ruszy wielka wyprzedaż żywności, pochodzącej z zasobów armii. Do kupienia będzie ponad 1800 ton produktów spożywczych, których przydatność do spożycia to minimum pół roku. Konserwy mięsne i rybne, słonina, pasztet, fasola, ryż, cukier, herbata i inne produkty wystawiane będą na sprzedaż luzem i w pakietach, w przetargach publicznych i w formie bezprzetargowej. Być może jest to ostatnia szansa dla tych, którzy nigdy w wojsku nie byli, na przekonanie się jak smakuje saperski salceson.

Dużo emocji wzbudzają wystawione na sprzedaż nieruchomości. Jako standard wprowadzono licytacje, żeby uprościć procedury związane z ich nabyciem. W Krakowie, na zakup działki w centrum miasta było aż 14. chętnych. Działka o powierzchni 0,0275ha ostatecznie została sprzedana za 700 tys. złotych, co stanowiło dwukrotność ceny wywoławczej.

We Wrocławiu czeka na nabywcę (lub nabywców) nieruchomość zabudowana, położona w wyjątkowo atrakcyjnym miejscu, na Kępie Mieszczańskiej – w północnej części wyspy. Historia tego miejsca sięga XVII wieku, kiedy to powstały pierwsze instalacje obronne, koszary dla pułku artylerii, strzelnice i lazaret. Do dzisiaj stoi tu kilka okazałych budynków z XIX wieku. Najciekawszym obiektem jest przestronna stajnia, wpisana do rejestru zabytków.

W wyniku wspólnego z Urzędem Gminy planowania optymalnego wykorzystania terenów uprzednio zajmowanych przez wojsko, uzgodniono, że w tym miejscu powstaną budynki mieszkalne i usługowe oraz tereny spacerowe nad rzeką. Odra Północna i Odra Południowa otacza obszar w kształcie trójkąta. Podstawą trójkąta jest ulica, która prowadzi do dróg wylotowych z miasta. Inwestor z głową mógłby tu zbudować prawdziwy Manhattan.

Źródło:

www.amw.com.pl
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/25198,wojsko_zlikwiduje_pobor_i_zatrudni_40_tys_zolnierzypraca.gazetaprawna.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto