Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kurczak na butelce. Wyjątkowa delikatność i aromat

Redakcja
Kurczak już się piecze
Kurczak już się piecze Szymon Niemiec
Nie macie pomysłu na kurczaka? A nie została wam przypadkiem w lodówce zapomniana butelka piwa? Może się ona wam przydać podczas przygotowywania znakomitego pieczonego kurczaka.

Wyszukując w internecie przepisy na kurczaka można dostać zawrotu głowy. Ten popularny chyba we wszystkich kulturach i tradycjach ptak, daje nieograniczone wręcz możliwości eksperymentowania w kuchni. Postanowiłem podzielić się z wami jednym z najprostszych, a jednocześnie bardzo smakowitych przepisów.

Aby przygotować kurczaka wedle mojego przepisu będziecie musieli najpierw go zamarynować.

Zacznijmy więc od marynaty

Do naczynia wkładamy dwie łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu, łyżeczkę soli, świeżo wyciśnięte dwa ząbki czosnku i pół łyżeczki rozmarynu. Zalewamy trzema łyżkami oliwy z oliwek i wkraplamy 5-6 kropel sosu Tabasco. Musimy uważać, aby natychmiast umyć ręce i nie dotknąć przypadkiem rękami do oka. Tabasco bywa wredne.

Całość mieszamy a uzyskaną emulsją nacieramy dokładnie naszego średniej wielkości kurczaka. Ważne jest to, aby ptak był pokryty marynatą zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz.

Tak przygotowane mięso owijamy w folię spożywczą i wkładamy na dwie - trzy godziny do lodówki.

W tym samym czasie wyjmujemy z niej butelkę piwa, którą jeszcze zamkniętą wkładamy do ciepłej wody.

Co pewien czas sprawdzamy, czy etykietka z butelki da się już oderwać. Chodzi bowiem o to, aby usunąć ją w całości. Jeżeli nam się to nie uda, nie należy się przejmować, chociaż czasami może się zdarzyć, że podczas pieczenia kawałek papierowej nalepki przyklei się do mięsa.

Umytą butelkę piwa otwieramy i stawiamy na środku brytfanny. Do butelki wrzucamy pokrojony ząbek czosnku i kilka ziaren pieprzu.

Czas zająć się kurczakiem

Schłodzonego i zamarynowanego kurczaka wyjmujemy z lodówki i odwijamy z folii. Następnie "sadzamy" go na butelce z piwem. Kurczak powinien "wisieć" na butelce.

Tak "nadzianego" ptaka wstawiamy do średnio nagrzanego piekarnika i pieczemy aż skórka zrobi się przyjemnie brązowa.

Ze swojej strony polecam jednocześnie ułożyć w brytfannie kilka ziemniaków w mundurkach owiniętych folią aluminiową. Takie pieczone ziemniaki z pieczonym kurczakiem będą stanowiły wspaniałe danie.

Uwaga przy wyjmowaniu

Wyjmując upieczonego kurczaka z piekarnika, musimy uważać na bardzo gorącą butelkę. Przyda nam się pomoc drugiej osoby. Ja zawsze dzielę się pracą w ten sposób, że sam chwytam kurczaka przez ręcznik papierowy i unoszę do góry, a w tym czasie mój partner wyciąga (również za pomocą ręcznika lub ściereczki) gorącą butelkę ze środka kurczaka.

Płyn, który pozostał w butelce nie nadaje się już niestety do picia, ale za to parując nadał on naszemu mięsu wyjątkowy posmak, delikatność i aromat.

Szczerze polecam ten prosty i jednocześnie wykwintny przepis dla wszystkich, którzy nie chcą tracić czasu w kuchni w ten piękny długi weekend.

Smacznego!

Do Wiadomości24 możesz dodać własny tekst, wideo lub zdjęcia. Tylko tu przeczyta Cię milion.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto