Kwidzyn ma nowy najdłuższy most w Europie. Przechodzi czas prób

Na ten historyczny dzień i moment otwarcia, czekało około 200 tys. mieszkańców Powiśla, dziesiątki lat. Budowa nowoczesnego i atrakcyjnego wizualnie mostu nad Wisłą, który łączy Kwidzyn i okolice - z lewą stroną rzeki i autostradą A1 – wreszcie niedawno dobiegła końca. Most kwidzyński połączy dwie części województwa: Powiśle z Kociewiem i Trójmiastem. Pierwsi kierowcy będą mogli przejechać nim nie wcześniej jak za dwa tygodnie. Obecnie przechodzi okres niezbędnych "dziecięcych" badań i prób obciążeniowych.

Zobacz zdjęcia (20) - Most w Kwidzynie jest już gotowy (Fot. Łukasz Głowala /Agencja Gazeta) -trojmiasto.gazeta.pl.

Wśród 20 pięknych ujęć nowego mostu są m.in.: Widok na belkę skrzynkową mostu (miniatura); Wnętrze belki skrzynkowej znajdującej się pod mostem, która stanowi element całej konstrukcji (miniatura); W piątek odbywały się statyczne próby obciążeniowe (miniatura); Geodeci badali jak most zachowuje się pod obciążeniem (miniatura). Naprawdę jest co oglądać i podziwiać - kwidzyński na wskroś nowoczesny kolos drogowy, mierzy 808,5 m długości i jest najdłuższym mostem, typu extradosed nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Na zdjęciu w czołówce artykułu - panorama zaawansowania prac budowlanych kwidzyńskiego mostu przez Wisłę na dzień 25 października 2011 roku.

W piątek, 12 lipca, na most kwidzyński wjechało 28 ciężarówek, każda z nich o niebagatelnej wadze około 32 ton. Trzy kolumny ciężkich pojazdów transportowych, o łącznej wadze blisko 900 ton, stawały w różnych miejscach na moście, a inżynierowie-eksperci badali uginanie się konstrukcji i ich reakcje na tak wielkie obciążenia.

Nieco wcześniej wymagane próby przechodziły również tzw. wanty (kable sprężające) ukryte w czerwonych osłonach. W specyficzny sposób w próbnych seriach, "wprawiano je w ruch i sprawdzano, jak mocno da się je rozkołysać i po jakim czasie przestaną się bujać" – pisze trojmiasto.gazeta.pl.

- Wanty naprężone zostały na 100 procent siły projektowej, ale to jest jedynie ok. 45 proc. ich wytrzymałości, bo musi być zachowana rezerwa – wyjaśnił dziennikarzom Paweł Zawiła, dyrektor kontraktu z firmy budowlanej Budimex - współwykonawcy mostu.

Na sobotę, 13 lipca, zaplanowano drugi dzień prób obciążeniowych; tym razem wielkie ciężarówki będą jeździły z pełnym obciążeniem, po całej długości mostu - mówi Piotr Michalski, rzecznik oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku. - Rozpoczęły się także odbiory poszczególnych elementów inwestycji oraz uzyskiwanie wymaganych pozwoleń. To wszystko może potrwać jeszcze co najmniej dwa tygodnie – powiedział rzecznik.

Budowa mostu przez Wisłę, który wkrótce połączy Kwidzyn i okolice z Trójmiastem, wliczając czas od pomysłu do realizacji – trwała ponad 20 lat. Przeszkód było wiele. Zawsze brakowało pieniędzy na budowę, zmieniano instytucje odpowiedzialne za realizację inwestycji, (najpierw miał budować samorząd województwa, potem - rząd). W końcu inwestycję postanowili zablokować ekolodzy. Według nich - obiekt mostu może grozić żyjącym w Wiśle minogom, a wokół niej i w niej także ptakom.

Po oficjalnym otwarciu i udostępnieniu mostu kierowcom, które ma nastąpić 26 lipca, skończy się dotychczasowa mitręga około 200 tys. ludzi zamieszkałych w jego rejonie i tradycyjnie przedzielonych Wisłą. Dotąd, z naturalnej konieczności musieli korzystać z przeprawy "promu linowego (bez silnika)", który zabierał (i wciąż jeszcze zabiera) na pokład maksymalnie trzy pojazdy i kursował tylko od wiosny do jesieni, i tylko w dzień, pod warunkiem sprzyjających warunków atmosferycznych i hydrologicznych, czyli w okresie słabego wiatru, odpowiedniego poziomu lustra wody, lub z wielokilometrowych objazdów.

Inwestycję o wartości ogólnej około 375 mln zł prowadzi konsorcjum dwóch silnych firm: Budimex i Ferrovial Agroman. Prócz mostu zbudowano także 10 km dróg dojazdowych i trzy estakady liczące 1028 m, które łączą (komunikują) drogę po lewej stronie Wisły, z mostem. Wybudowano także wiele innych obiektów inżynierskich: dwa mosty przez rzeki (Młyńska Struga i Liwa), jeden przejazd gospodarczy, trzy duże przejścia dla zwierząt i kilkanaście przepustów pełniących funkcję małych przejść dla zwierząt, o czym informuje gddkia.gov.pl.

Budowa, rozpoczęta we wrześniu 2010 roku, miała być skończona i oddana do użytku, w grudniu 2012 roku. Jednak z przyczyn obiektywnych (niezależnych od wykonawców), prace przebiegały z opóźnieniem i termin otwarcia mostu został przełożony na lipiec 2013 roku.

Stanisław Cybruch