Motylem tym jest listkowiec cytrynek (Gonepteryx rhamni). Zwany jest też często latolistkiem cytrynkiem. Cóż jest takiego fascynującego w tych żółtych motylach? Dwie rzeczy. Po pierwsze, ich nazwa nie jest związana wyłącznie z ubarwieniem skrzydeł, ale również... delikatnym zapachem cytryny, który wydzielają. Po drugie, nie mniej fascynującą rzeczą jest fakt, iż jest to jedyny europejski gatunek motyla, którego postać dorosła zimuje w opadłych liściach.
Motyle te można spotkać w dwóch formach - wiosennej i letniej. Nieznacznie różnią się intensywnością ubarwienia. Forma wiosenna cieszy nasze oczy bardzo wcześnie, gdyż jest to jeden z pierwszych motyli budzących się do życia.
Gąsienice tego motyla są zielone, z białymi paskami po obu stronach. Żerują głównie na szakłaku i kruszynie. Zdarza się jednak, że również na ligustrze i innych roślinach, które stanowią element naszej ogrodowej architektury. Motyle te giną z naszej ręki podczas spalania zebranych liści oraz samego ich grabienia. Co prawda do wiosny daleko, ale już teraz warto się zastanowić co zabijemy specjalnymi środkami, gdy na naszej roślince pojawi się gąsieniczka wygryzająca kilka dziurek.
W tym przypadku, mogą to być także latające koło naszego domu "cytryny".
Polub na facebooku stronę Przyroda z Bliska i nie przegap artykułów autora
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?