Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łazik Curiosity rozpoczął kolejną fazę prac i badań na Marsie

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Zdjęcie z Curiosity.
Zdjęcie z Curiosity. NASA
Uczeni amerykańscy z NASA poinformowali, że od wylądowania Curiosity na Marsie w sierpniu, automatyczny pojazd ciągle porusza się po planecie; pokonał już dystans 109 metrów i stale pracuje we wnętrzu krateru Gale, w którym wylądował.

Amerykański łazik Curiosity, po wylądowaniu 6 sierpnia 2012 roku na Marsie, niemal natychmiast przystąpił do pracy i zaczął wysyłać na Ziemię zdjęcia z Czerwonej Planety. Od tamtej pory uczeni zobaczyli, a za ich pośrednictwem także i my, m.in. niezwykłe pejzaże i elektryzujące marsjańskie panoramy, oczywiście w kolorze. Niebawem pokaże również pracę automatycznego wysięgnika oraz pobieranie próbek gleby do celów ich automatycznego badania na miejscu, i przesyłania wyników do NASA, na Ziemię.

Uczeni amerykańscy poinformowali, że od wylądowania łazika na Marsie w sierpniu, automatyczny pojazd Curiosity poruszając się po planecie, pokonał już dystans 109 metrów. Ciągle porusza się i pracuje we wnętrzu krateru Gale, w którym wylądował.

Zespół naukowy NASA kierujący marsjańską misją - zgodnie z planem - przejdzie obecnie do kolejnego etapu testów kosmicznej sondy. Sonda została wyposażona w specjalne ramię wysięgnika, które po raz pierwszy automatycznie rozciągnięto i uruchomiono w środę, 5 września. Praca testowa wysięgnika ma potrwać od sześciu do dziesięciu dni. Automatyczne ramię sondy ma 2,1 metra długości.

Daniel Limonadi z NASA Jet Propulsion Laboratory, w Pasadenie powiedział, że sonda otrzyma polecenia do wykonania wielu ruchów takich, które pozwolą umieścić wysięgnik w "istotnych punktach", określonych już na Ziemi, "na przykład w pozycji pobierania próbek potrzebnych do analizy przez instrumenty naukowe".

NASA przypomina, że łazik Curiosity wylądował na powierzchni Czerwonej Planety, w ramach zaplanowanej misji "Mars Science Laboratory". Jak dotąd - jest on "największym w historii pojazdem, który będzie jeździć po Czerwonej Planecie".

Minął już miesiąc, odkąd wylądował i podjął pracę badawczą na Czerwonej Planecie - z planowanej na dwa lata – naukowej misji. Na swoim pokładzie łazik Curiosity ma 10 instrumentów naukowych, które mają służyć m.in. w wykonywaniu szczegółowych zdjęć powierzchni planety, badaniu tamtejszych skał, monitorowaniu pogody i sprawdzeniu, "czy na Marsie kiedykolwiek istniały warunki sprzyjające życiu biologicznemu".

Wypada przypomnieć, że w spektrometrach łazika (miniaturowych aparatach projekcyjnych do otrzymywania powiększonych obrazów widm optycznych) są zamontowane detektory podczerwieni, zaprojektowane i wyprodukowane dla NASA, przez polską firmę VIGO System S.A. z Ożarowa Mazowieckiego.

Ciekawostką jest także i to, że Czerwona Planeta ma pierwszą w dziejach ziemską piosenkę. Wykonał ją i nagrał amerykański raper. Dzięki łazikowi Curiosity miała pierwszą w historii premierę międzyplanetarną, którą mógł usłyszeć czerwony Mars.

Stanisław Cybruch

od 7 lat
Wideo

Burze nad całą Polską

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto