Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lędziny: Górnik zginął w kopalni Ziemowit

Małgorzata Sarapkiewicz
Małgorzata Sarapkiewicz
Dzisiaj rano (13 kwietnia) w lędzińskiej kopalni "Ziemowit" zginął 37-letni górnik. Zostawił żonę i osierocił dwójkę dzieci.

Jak poinformował nas Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej do której należy kopalnia "Ziemowit" do wypadku doszło około godz. 7 rano. Wydarzył się 650 metrów pod ziemią. 37-letni górnik pracował w czteroosobowym zespole. Wpadł na pracujący przy ścianie wydobywczej przenośnik. Mężczyzna zginął na miejscu. Nie wiadomo dlaczego znalazł się na drodze przenośnika. Nieszczęście mogła spowodować nieuwaga bądź naruszenie procedur bezpieczeństwa. To wyjaśni szczegółowe śledztwo jakie przeprowadzą eksperci z Wyższego Urzędu Górniczego. - To był doświadczony górnik, który w kopalni pracował od 19 lat - mówi rzecznik.

37-latek jest czwartą w tym roku śmiertelną ofiara wypadków w kopalniach węgla kamiennego i ósmą w całym polskim górnictwie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto