Zespół z Łazienkowskiej czeka scenariusz, jak z filmów Hitchcocka - najpierw trzęsienie ziemi - pojedynek z Wisłą o Superpuchar i dwumecz ze Sportingiem Lizbona w 1/16 Ligi Europy, potem napięcie rośnie, czyli ekstraklasowy pościg za Śląskiem i ucieczka przed Polonią, Wisłą i Lechem.
Transfery. Coś za coś
Zarząd klubu, chlubiący się zbilansowaniem budżetu, jasno dał do zrozumienia, że wzmocnienia możliwe są tylko w przypadku odejścia któregoś z zawodników ocierających się o pierwszą "11". Odejścia - należy dodać - za satysfakcjonującą sumę, bo dotychczasowi emigranci niewiele wzbogacili klubową kasę. Już w grudniu przesądzony był transfer niezadowolonego z roli rezerwowego Manu do Chin (w mediach padały kwoty rzędu 200 tys. euro). Nie przedłużono wygasającego kontraktu z Moshe Ohayonem, którego nowym pracodawcą będzie szwajcarski FC Luzern. Chętnie pożegnano by również bezużytecznego Srdję Kneżevicia, który przez półtora roku w Warszawie nie zaliczył nawet 10 meczów.
Do drużyny dołączył 18-letni Albert Bruce. Młodzieżowy reprezentant Ghany został wypożyczony na rok z opcją podpisania kontraktu do 2016 r. Przy Łazienkowskiej zaznaczają, że to perspektywiczny zawodnik, ale na razie nie należy od niego zbyt wiele oczekiwać. Bruce jest piątym defensywnym pomocnikiem w Legii, która być może szuka polisy ubezpieczeniowej na tę pozycję w przypadku ewentualnego transferu Ariela Borysiuka po zakończeniu sezonu, choć ten w ostatnim wywiadzie dla legia.com zdeklarował chęć pozostania w Warszawie.
Obchodzący wczoraj 40 urodziny Maciej Skorża chętnie widziałby w składzie dwóch zawodników ofensywnych, którzy otworzyliby nowe taktyczne możliwości. Wobec braku środków przyjęto sprawdzoną receptę z ostatniego okna transferowego - mile widziani są zawodnicy z kartą w ręku.
Operacja "Sporting" rozpoczęta
Skorża wspólnie ze swoim asystentem Rafałem Janasem oglądali na żywo ostatni mecz "Lwów" z FC Porto (0:0). "Wiem już, co nas czeka w Lizbonie. Kibice Sportingu reagują bardzo żywiołowo, na stadionie była świetna atmosfera" - powiedział trener "Przeglądowi Sportowemu". Do czasu pierwszego starcia obu zespołów w Lidze Europy 16 lutego w Warszawie ktoś ze sztabu szkoleniowego będzie obecny na każdym ligowym spotkaniu Portugalczyków.
Właśnie pod kątem Sportingu starano się dobrać sparing partnerów grających techniczny, ofensywny futbol. Rywalami wicelidera Ekstraklasy na Cyprze będzie młodzieżowa drużyna Ajaxu Amsterdam i APOEL Nikozja. Z "Wyspy Afrodyty" legioniści wracają 20 stycznia. Trzy dni później wyjeżdżają na 10-dniowe zgrupowanie do Turcji, w trakcie którego zmierzą się m.in. z reprezentacją Turkmenistanu i Steauą Bukareszt.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
