Znany muzyk jazzowy Leszek Możdżer wystąpił w areszcie śledczym w Starogardzie Gdańskim z koncertem dla osadzonych. Oprócz swoich utworów zaprezentował m.in. Bacha, Chopina i Lutosławskiego w nowych aranżacjach.
Jazzman zadeklarował przekazanie siedmiu pianin, które mają pomóc w resocjalizacji więźniów osadzonych w jednostkach penitencjarnych okręgu gdańskiego. - Jestem muzykiem z powołania, nie robię tego dla pieniędzy i chcę się tym dzielić. Jestem przekonany, że w tych wszystkich aresztach są pozamykani jacyś muzycy - powiedział Leszek Możdżer.
Na koncercie zjawiło się 40 osób - więźniów i uczniów szkoły muzycznej, z którą współpracują.
- Ja nie mam złudzeń. Osadzony, który wchodzi do celi, nie włącza sobie jazzu, ale jeśli zobaczy to na żywo, to zobaczy trochę inny świat. Jak wiadomo, muzyka łagodzi obyczaje i my wykorzystamy całą tę sytuację w celach resocjalizacyjnych - powiedział mjr Marian Krzeszutko z Dyrektoriatu Aresztu Śledczego w Starogardzie Gdańskim.
Kolejne koncerty odbędą się w zakładach w Sztumie i Kwidzynie.
TVN24/x-news
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?