Aktualny mistrz świata Jason „Ginger” Crump od początku sobotnich zawodów prezentował wysoką formę. Dopiero w czwartym swoim starcie znalazł pogromców w postaci „Fredki” Lindgrena i Janusza Kołodzieja. – Nie byłem dziś do końca zadowolony z pracy moich motocykli, ale udało się wygrać zawody i to jest najważniejsze - skwitował Australijczyk.
Licznie zgromadzoną polską publiczność rozpalały głównie akcje Hampela i startującego z dziką kartą Janusza Kołodzieja, którzy zapewnili sobie miejsce w finale. Przypadkowe spowodowanie upadku Emila Sajfutdinowa przez Kołodzieja w finale nie pozwoliła mu stanąć na podium, ale „Kołdi” i tak mógł być zadowolony ze swojego debiutu w GP. – Wydawało mi się, że byłem minimalnie z przodu, ale cóż, sędzia podjął decyzję, a ja mogę się z nią tylko pogodzić.
Z przebiegu zawodów był bardzo ucieszony Jarosław Hampel, któremu nie udało się jednak odnieść pierwszego zwycięstwa w rundzie GP. – Uważam, że drugie miejsce to bardzo dobre miejsce na początek sezonu. Kocham Grand Prix, cieszę się, że powróciłem po dwóch latach i będę starał się być lepszy w kolejnych rundach- mówił popularny „Mały”.
Na pudle stanął również młody, ale utalentowany, trzeci zawodnik poprzednich mistrzostw świata Emil Sajfutdinow. Rosjanin, który posiada polskie obywatelstwo, a od tego sezonu również polską licencję nie krył swych emocji: Jestem bardzo zadowolony. To było pierwsze GP i w następnym potrzeba mi tylko więcej szczęścia i koncentracji.
W Lesznie, jak to zazwyczaj bywa na początku sezonu nie brakowało również niemiłych niespodzianek. Biało-czerwonym takową sprawił kapitan reprezentacji Tomasz Gollob, który zawody ukończył z zaledwie 6 punktami. Jeszcze słabiej spisał się najbardziej doświadczony zawodnik cyklu Greg Hancock. Amerykanin, który startował dotychczas we wszystkich rundach GP zdobył zaledwie 3 punkty, a przypomnijmy, że w zeszłym sezonie walczył on o medale.
Choć wielu kibiców obawiało się, że twardy tor na ulicy strzeleckiej nie przyniesie zbyt wielu emocji, to zawody można uznać za interesujące i zachęcające do dalszego śledzenia losów zawodników w tegorocznym cyklu. Kolejna okazja już za dwa tygodnie w Goeteborgu.
Klasyfikacja końcowa:
1. Jason Crump (Australia) - 19 (3,3,3,1,0,)
2. Jarosław Hampel (Polska) - 18 (3,1,2,2,3,3,4)
3. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 14 (3,1,1,3,2,2,2)
4. Janusz Kołodziej (Polska) - 12 (1,3,3,2,1,2,w)
5. Kenneth Bjerre (Dania) - 10 (1,2,2,2,3,0)
6. Rune Holta (Polska) - 10 (2,3,1,1,2,1)
7. Nicki Pedersen (Dania) - 9 (3,2,0,0,3,1)
8. Chris Harris (Wielka Brytania) - 8 (2,3,0,0,3,0)
9. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 8 (1,1,3,3,0)
10. Hans Andersen (Szwecja) - 8 (0,2,2,3,1)
11. Chris Holder (Australia) - 8 (2,2,0,2,2)
12. Tomasz Gollob (Polska) - 6 (2,0,2,1,1)
13. Andreas Jonsson (Szwecja) - 5 (d,1,1,1,2)
14. Greg Hancock (USA) - 4 (0,0,3,0,1)
15. Magnus Zetterstroem (Szwecja) - 4 (1,0,0,3,0)
16. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 1 (0,0,1,0,0)
Źródło:
inf. własna
canal plus
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?