Do zespołów, które wygrały swoje grupy dolosowywano drużyny z drugich miejsc, zgodnie z przyjętymi wcześniej zasadami. W jednej parze 1/8 finału nie mogły się znaleźć kluby z tego samego kraju, jak również rywale z fazy grupowej.
Zespoły z pierwszych miejsc: Porto, Chelsea, Real, Milan, Barcelona, Manchester United, Inter Mediolan, Sevilla
Zespoły z drugich miejsc: Liverpool, Schalke, Olympiakos, Celtic, Lyon, Roma, Fenerbahce, Arsenal
Niezwykle pasjonująco zapowiada się rywalizacja angielsko-włoska. Obrońca trofeum za zwycięstwo w Lidze Mistrzów w sezonie 2006/2007 i świeżo upieczony klubowy mistrz świata, AC Milan zagra z Arsenalem Londyn, od dawna czekającym na sukces w Europie. Dziś ten sukces wydaje się bliższy niż kiedykolwiek. Arsene Wenger zbudował drużynę opartą na młodych, perspektywicznych graczach, którzy doskonale łączą dotychczas dobrą grę zarówno w lidze, jak i pucharach. Czy w walce o ćwierćfinał poradzą sobie jednak geniuszem Kaki i snajperskim nosem Inzaghiego?
Drugi finalista poprzedniej edycji, Liverpool zmierzy się z lokalnym rywalem Milanu, Interem. Patrząc na osiągnięcia obu klubów na arenie europejskiej w XXI wieku, w roli zdecydowanego faworyta tej konfrontacji stawiać należałoby Anglików. Inter niczym burza przebrnął jednak przez fazę grupową, a ogromny talent Zlatana Ibrahimovicia zdaje się wreszcie świecić pełnym blaskiem. O tym, czy szwedzki napastnik zdoła przyćmić samego lidera "The Reds" Stevena Gerrarda, przekonamy się już na wiosnę.
Pech Celticu, ale szczęście Boruca
Trudne zadanie stoi przed Celticiem Glasgow, którego bramki broni Artur Boruc. O ile wylosowanie Barcelony jest dla ekipy "The Bhoys" rozwiązaniem co najmniej pechowym, o tyle dla Boruca okazać się może prawdziwym zbawieniem. Od dawna wiadomo, że Polak opuści w najbliższym czasie Glasgow, by zasilić szeregi zespołu z wyższej półki, a jednym z możliwych do obrania kierunków jest podobno właśnie stolica Katalonii. Boruc stanie zatem przed szansą zaprezentowania swoich umiejętności przeciwko rywalowi wybitnemu, broniąc strzały Ronaldinho, Messiego, Henry'ego czy Eto'o. A jeśli spojrzeć na ilość błędów popełnianych przez obrońców Celticu, pewnym jest, że okazji do wykazania się Artur będzie miał wiele.
Na silnego przeciwnika trafił również jedyny polski zawodnik z pola w fazie pucharowej Ligi Mistrzów, Michał Żewłakow. Jego Olympiakos Pireus zagra z Chelsea Londyn. Jeśli sam awans Greków z grupy był dla większości kibiców zaskoczeniem, ewentualne wyeliminowanie "The Blues" nazwać trzeba będzie hipersensacją. Na takową się jednak nie zanosi. Ciekawie zapowiada się ponadto rywalizacja Manchesteru United z Olympique Lyon i Realu Madryt z Romą. W pozostałych pojedynkach 1/8 finału Fenerbahce Stambuł trafiło na Sevillę, a Schalke 04 Gelsenkirchen na Porto.
Pary 1/8 finału Ligi Mistrzów:
Arsenal Londyn - AC Milan
FC Liverpool - Inter Mediolan
Celtic Glasgow - FC Barcelona
Olympiakos Pireus - Chelsea Londyn
Olympique Lyon - Manchester United
AS Roma - Real Madryt
Fenerbahce Stambuł - Sevilla FC
Schalke 04 Gelsenkirchen - FC Porto
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
