Sympatycy Ligi Mistrzów długo czekali na ten dzień. Moment w którym dwie drużyny spotkają się w wielkim finale. Od połowy września aż do połowy maja, trwały rozgrywki Champions League. Poprzez fazę grupową, 1/8 finału, ćwierćfinał aż po półfinał.
Do tegorocznego finału zakwalifikowały się dwa zespoły Juventus Turyn, który we wtorek w półfinale pokonał AS Monaco (2:1 (2:0)), po bramkach zdobytych przez Mario Mandżukića (w 33’) i Dani Alvesa (44’).
A środowe spotkanie wyłoniło drugiego finalistę Real Madryt, który w półfinale uległ Atletico Madryt (2:1 (2:1)). Bramki dla Atletico zdobyli Saul (w 12’) i Antoine Griezmann (w 16’ z rzutu karnego), gola dla Realu zdobył Isco (w 42’). Pomimo, że Real przegrał w tym spotkaniu, awansował do finału, gdyż w pierwszym meczu półfinałowym zdobył trzy bramki (3:0 (1:0) – hat trick Cristiano Ronaldo (w 10’, 74’ i w 86’)).
Ze wszystkich 32. zespołów, które w tym sezonie zakwalifikowały się do Ligi Mistrzów (w tym po 20 latach polski zespół Legia Warszawa), półfinał wyłonił dwie najlepsze drużyny, które 3 czerwca zagrają w Cardiff.
Real i Juventus chcą wygrać Ligę Mistrzów…
Zarówno Real Madryt jak i Juventus Turyn, mają wielką chrapkę na wygraną w finale. Starej Damie marzy się ten tytuł. Ostatni raz Puchar Starego Kontynent zdobyła w 1996 rok w Rzymie, pokonując w finale Ajax Amsterdam (1:1, w rzutach karnych 4:2)).
W ostatnich latach Juventus mocno pracował aby zespół mógł grać na poziomie tak jak te 21 lat temu. W 2015 roku byli bardzo blisko zwycięstwa, w finale spotkali się z FC Barceloną. W tym spotkaniu Katalończycy okazali się lepsi wygrywając z Juventusem 3:1 (1:0).
Starej Damie już nie wystarcza być najlepszym zespołem w lidze Serie A, oni chcą być najlepsi na świecie.
Dla Realu finał to już tradycja…
Natomiast dla Realu Madryt zagranie w półfinale czy finale to już niemal tradycja. W minionym roku w finale pokonali Atletico Madryt 1:1 (ten sam zespół z którym w tym roku zagrali w półfinale). Mówiło się o tym półfinałowym meczu przedwczesny finał lub powtórka z minionego sezonu.
Niewątpliwie Real Madryt chce być pierwszą drużyną w historii rozgrywek Ligi Mistrzów, która chciałaby zdobyć ten tytuł dwa razy z rzędu.
Eksperci typują, że może się im udać. Real Madryt od lat jest jedną z najlepszych drużyn w Europie, która dysponuję najlepszymi i najdroższymi piłkarzami. Z kolei Juventus Turyn, przez ostatnie lata wzmocnił się i nie jest już „taką sobie” włoską drużyną, która lubi na boisku oszukiwać. To jest drużyna, która gra naprawdę, na pełnych obrotach.
Dla wielu kibiców będzie to fascynująca włosko – hiszpańska przygoda. O tym, która drużyna zdobędzie Puchar Champions League dowiemy się już 3 czerwca późnym wieczorem.
Mecz Juventus Turyn – Real Madryt – sobota, 3.06.2017 r., godz: 20:45. Transmisja: Canal +.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?