Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

List otwarty do Dziennikarzy Obywatelskich Wiadomosci24.pl

Redakcja
"Dziennikarstwo obywatelskie (ang. citizen journalism) - rodzaj dziennikarstwa uprawianego przez niezawodowych dziennikarzy w interesie społecznym..." - fragment definicji z Wikipedii.

W naszym wspólnym serwisie doszło do sytuacji, podczas której Dziennikarze Obywatelscy "wieszają na sobie psy"...

Ktoś kiedyś słusznie powiedział "swe gęsi za łabędzie uważać każdy rad" - tylko czy o to nam naprawdę chodzi, czy taka jest idea, która sprawiła, że spotkaliśmy się tutaj? Na pewno nie.

Nie musimy się lubić, naturalne jest to, że bliżsi są nam ludzie o podobnych poglądach, ale dla ludzi z otwartymi umysłami kulturalna rozmowa z człowiekiem o skrajnie odmiennych poglądach nie powinna sprawiać trudności, a jednak. Problem stanowi dla wielu. Dla wielu z nas, których lubię i szanuję. I jest mi z tym trudno.

Nie chcę opuszczać tego serwisu, bo sprawia mi radość rozmowa z wieloma osobami stąd, lubię czytać wielu autorów, którzy chcąc nie chcąc mają tę moc bycia opiniotwórczymi poprzez wrodzoną umiejętność znalezienia przekonywających argumentów dla swoich racji.
Wielu wśród nas to bardzo cenni ludzie, można zaryzykować nawet stwierdzenie, że bezcenni, ale w ostatnich dniach zacietrzewieni - gubią się we własnej nieuzasadnionej nienawiści do innych współtwórców portalu tylko dlatego, że ci drudzy mają odwagę publicznie wyrazić niepopularne zdanie, na pograniczu buntu.
Nie chcę wymieniać nazwisk, bo wszyscy zainteresowani doskonale zrozumieją mój wywód i nazwisk bezproblemowo się domyślą.

Godzę się z ludźmi o radykalnie odmiennym od mojego zdaniu pod warunkiem, że mam do czynienia z człowiekiem kulturalnym i merytorycznym, bo to bardzo cenna umiejętność. Umiejętność rzeczowej dyskusji z człowiekiem inaczej widzącym świat pozwala uniknąć "skamielin mózgowych", pozwala umysłowi zachować otwartość na niejednoznaczność zjawisk codzienności, a wreszcie ustrzec przed "samouwięzieniem" się w dogmatyce własnego umysłu.

Apeluję do Was, byśmy tworzyli w interesie społecznym przy wzajemnym szacunku dla współtwórców o odmiennych poglądach - każdy z nas ma swoich czytelników i każdy z nas ma prawo tworzyć materiały zgodne z własnym światopoglądem i sumieniem. Zatem zabierzmy się do roboty i dość już potęgowania wzajemnej nienawiści poprzez przytaczanie błędów, pomyłek, wytykanie inności, niepoprawności. Dość! Bo wyrośnie góra kamieni i zasypie sens...

Ja pierwsza biję się w pierś, bo nie jestem bez winy i liczę na Was...

Mój wiersz, tak ja to widzę:

***
Cześć
Pewnie mnie
już nie pamiętasz
(nie uświadamiasz sobie)
Mam na imię
Dogmat
I mieszkam w Twojej
głowie...
Jest mi tu dobrze
Tak ciasno
Od lat
Niezmiennie
Mam tu swoje miejsce
Żadnych nowych
Sąsiadów-
Natrętów
Myślowych...
Pozdrawiam
radośnie
zakorzeniony!

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: List otwarty do Dziennikarzy Obywatelskich Wiadomosci24.pl - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto