Joanna Bator to polska pisarka. Jej najnowsza książka nosi tytuł „Ciemno, prawie noc” (W.A.B. 2012). Bohaterka Alicja Tabor pisze reportaż o zaginięciu trójki dzieci w rodzinnym Wałbrzychu. Próbie wyjaśnienia tajemnicy towarzyszy odkrywanie przeszłości reporterki.
Japoński horror
„Ciemno, prawie noc” to rezultat wzrastania poczucia, że ludzkość jest obrzydliwa, zmierza ku katastrofie, człowiek z natury jest zły. - Tę książkę pisałam w Japonii. W kulturze, która ma dużo horroru - zdradziła Joanna Bator. Po piętnastu latach autorka wraca do Polski. - Mimo, że się brzydzę i mnie to przeraża, nie mogę się oderwać. - Tak jak z bohaterką powieści, która wydobywa się z ciemności.
Potrzeba nagradzania
Dużą część spotkania goście próbowali odpowiedzieć na pytanie czy nagrody są potrzebne. Przemysław Czapliński porównał świat bez nagród do eksperymentu, w którym na drogach nie ma znaków drogowych i w rezultacie kierowcy jeżdżą bezpieczniej. - Z jednej strony czytelnicy musieliby sami wypracować hierarchie, kryteria dobrego dzieła literackiego. Z drugiej strony ludzie to istoty konkurencyjne - powiedział. Dla Joanny Bator nagrody nie są istotne. - Zaczęłam pisać późno. Nic mi nie przewróci w głowie, nic mnie nie złamie - tak streściła swój stosunek. Dla niej prywatną nagrodą jest satysfakcja, poczucie siły i harmonii. Dodaje, że wygrana nagrody NIKE pozwoli jej nie zamartwiać się o przyszłość. Uważa, że zamiast nagród lepszy byłby system stypendialny.
Później goście dzielili się swoimi wspomnieniami, w jaki sposób wybiera się laureata. Joanna Bator była członkiem jury Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego. Dla Joanny 60% to obiektywne kryteria, 40 % to gusta i guściki, chęci i skłonności. Według Przemysława Czaplińskiego nie można tego uzasadnić. - To jest uzurpacja wybór najlepszej książki przez grupkę osób - śmiał się. - To jury nadaje wartość książce.
Epilog
Joanna Bator zdradziła, że nowa powieść rodzi się wtedy, kiedy obrazy lub słowa ją prześladują. - Teraz mam obraz kobiety, która jeździe pociągiem - zdradziła. - I wiem jak już się skończy. - Będzie to książka o miłości i jednocześnie horrorze.
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?