Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

LM: Liverpool pokonał Inter, remis Żewłakowa z Chelsea

Krzysztof Baraniak
Krzysztof Baraniak
Za nami cztery mecze 1/8 finału powracającej po zimowej przerwie piłkarskiej Ligi Mistrzów. W najciekawszym wtorkowym spotkaniu Liverpool wygrał z Interem Mediolan 2:0. Prowadzenia w Rzymie nie zdołał utrzymać Real Madryt, przegrywając z Romą 1:2.

Bramek nie obejrzeli kibice w Pireusie, gdzie Olympiakos z Michałem Żewłakowem w składzie zremisował z Chelsea Londyn.

Do starcia z Interem gracze Liverpoolu podchodzili ze świadomością praktycznie straconego sezonu w Premier League. Fiasko przedsezonowych planów o zdobyciu mistrzostwa Anglii sprawiło, że podopieczni Rafaela Beniteza znów musieli ratować twarz sukcesem w Europie. Mediolańczycy z kolei pewnie kroczą po kolejny triumf w Serie A, lecz od lat przedwcześnie kończą swoją przygodę z Champions League. Wydaje się, że ta prawidłowość ma szansę ponownie znaleźć swój wydźwięk w rzeczywistości. Od początku niesieni magią Anfield Road gospodarze prezentowali się lepiej od rywali, którzy przez godzinę zmuszeni byli grać w osłabieniu, po tym jak czerwoną kartkę w konsekwencji dwóch żółtych obejrzał Marco Materazzi. Na pierwszego gola "The Reds" czekali jednak aż do 85. minuty. Rezerwowy Jermaine Pennant dośrodkował w pole karne, a Dirk Kuyt skierował piłkę do siatki. W doliczonym czasie gry Julio Cesara płaskim strzałem z dystansu zaskoczył jeszcze kapitan Steven Gerrard i piłkarze Liverpoolu na San Siro pojadą z przewagą dwóch bramek.

W trudnej sytuacji przed rewanżem jest także Real Madryt. "Królewscy", którzy wygrali wszystkie z czterech spotkań rozegranych wcześniej na Stadionie Olimpijskim w Rzymie, we wtorkowy wieczór ulegli tamtejszej Romie. Początek meczu nie wskazywał jednak na porażkę podopiecznych Bernda Schustera. Już w 8. minucie Real objął prowadzenie po golu Raula. Gospodarze odpowiedzieli trafieniem Davida Pizarro, a trzynaście minut po przerwie zwycięską bramkę dla rzymian zdobył Mancini. Mistrzowie Hiszpanii stwarzali okazje do wyrównania (Ruud van Nistelrooy uderzył w słupek), ale wynik nie uległ już zmianie. Czy na Santiago Bernabeu Real zdoła uciec spod gilotyny i odrobić stratę z pierwszego pojedynku?

Wygraną gospodarzy zakończyło się także spotkanie w Gelsenkirchen, gdzie piłkarze Schalke 04 pokonali FC Porto 1:0. Jedynego gola dla zespołu Mirko Slomki strzelił w 4. minucie Kevin Kuranyi, uderzeniem do pustej bramki wykańczając przebojową akcję Rafinhy. Cały mecz na ławce rezerwowych Porto przesiedział Przemysław Kaźmierczak. Powody do zadowolenia mieli również kibice Olympiakosu Pireus, który na własnym boisku zremisował z faworyzowaną Chelsea Londyn 0:0 i przed rewanżem na Stamford Bridge nie stoi na straconej pozycji. 90 minut w barwach greckiego klubu rozegrał Michał Żewłakow.

Wyniki wtorkowych spotkań 1/8 finału Ligi Mistrzów:

Liverpool - Inter 2:0
Kuyt (85.), Gerrard (90.)
Roma - Real Madryt 2:1
Pizarro (24.), Mancini (58.) - Raul (8.)
Schalke - FC Porto 1:0
Kuranyi (4.)
Olympiakos - Chelsea 0:0

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto