Przed meczem większe szanse na zwycięstwo dawano ekipie Randstad, która odniosła dwa zwycięstwa w dwóch pierwszych meczach.
W pierwszym secie goście początkowo prowadzili. Szybko jednak Skra uporządkowała swoją grę i przejmując inicjatywę w secie ostatecznie wygrała go do 22.
Drugi set przebiegał pod dyktando podopiecznych Jacka Nawrockiego, którzy ostatecznie rozegrali go rowniez do 22.
Najbardziej wyrównany był trzeci set. W dwóch poprzednich na wszystkie przerwy techniczne zespoły schodziły przy prowadzeniu gospodarzy. Tym razem dwukrotnie przewagę mieli goście. Walka toczyła się akcja za akcje. Żaden z zespołów nie potrafił wypracować większej przewagi niż jednopunktowa. Końcówka trzeciego seta była bardzo nerwowa. Szybciej nerwy opanowała drużyna mistrzów Polski i ostatecznie wygrała trzecią partię 34:32 i cały mecz 3:0.
PGE Skra Bełchatów - Knack Randstad Roeselare 3:0 (25:21, 25:22, 34:32)
PGE Skra: Michał Bąkiewicz, Marcin Możdżonek, Stephane Antiga, Bartosz Kurek, Daniel Pliński, Miguel Angel Falasca, Piotr Gacek (libero) oraz Mariusz Wlazły, Maciej Dobrowolski, Radosław Kolanek.
Knack: Tije Vlam, Hendrik Tuerlinckx, Frank Depestele, Danilo Alves Dos Santos, Dragan Radovic, Matthijs Verhanneman, Manuel Callebert (libero) oraz Mark Dodds
Źródło:http://sport.wp.pl/
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?