Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

LM: Udany debiut Kuszczaka, Lyon znów na kolanach

Krzysztof Baraniak
Krzysztof Baraniak
Za nami wtorkowe mecze drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Debiutujący w rozgrywkach Tomasz Kuszczak zachował czyste konto w wygranym przez Manchester United spotkaniu z AS Romą. Pewne zwycięstwa odniosły także Barcelona, Inter i Sevilla. Kolejne upokorzenie przeżyli piłkarze Olympique Lyon, przegrywając 0:3 z Glasgow Rangers.

Na ten dzień Kuszczak czekał od początku swojego pobytu w Manchesterze. Kontuzja Edwina van der Sara otworzyła przed Polakiem szansę pierwszego występu w elitarnej Champions League. Mimo że w przedmeczowych wypowiedziach 25-letni bramkarz podkreślał, że do pojedynku z AS Romą podchodzi jak do każdego innego, ranga wtorkowego wieczoru na Old Trafford w każdym piłkarzu wywoływać musiała dodatkowe pokłady emocji. Kuszczak gola jednak nie puścił, kilkakrotnie dobrze broniąc strzały Francesco Tottiego i spółki. - Był kapitalny - podsumował grę polskiego bramkarza menedżer sir Alex Ferguson. Bramkę na wagę trzech punktów dla "Czerwonych Diabłów" zdobył w 70. minucie Wayne Rooney, choć zwycięstwo gospodarzy mogło być jeszcze bardziej okazałe.

Kolejne wygrane, tym razem w meczach wyjazdowych zaliczyły Arsenal Londyn i FC Barcelona. Dzięki trafieniu Robina van Persiego "Kanonierzy" pokonali w Bukareszcie miejscową Steauę 1:0, a piłkarze ze stolicy Katalonii ograli mistrza Niemiec, Vfb Stuttgart 2:0. Gole dla gości z Hiszpanii strzelili rozpoczynający spotkanie na ławce rezerwowych kapitan Carles Puyol oraz najskuteczniejszy gracz Blaugrany, błyszczący formą w ostatnich tygodniach Leo Messi. Trzy punkty na terenie rywali zdobył również Sporting Lizbona zwyciężając w Kijowie z Dynamem, dla którego była to druga porażka w rozgrywkach.

Komplet punktów wywalczyli ponadto inni faworyci wtorkowych pojedynków. W pierwszym meczu w Lidze Mistrzów na własnym stadionie Sevilla rozgromiła Slavię Praga 4:2, zaś dwie bramki Zlatana Ibrahimovicia dały Interowi Mediolan wygraną z PSV Eindhoven. W rozegranym wcześniej, bo już o 18.30 innym spotkaniu grupy G, CSKA Moskwa (Dawid Janczyk nie zagrał choćby minuty) po zaciętej walce zremisował 2:2 z Fenerbahce Stambuł. Kolejny fantastyczny występ w barwach tureckiego klubu zaliczył Roberto Carlos.

Olbrzymią niespodzianką zakończył się mecz na Stade Gerland w Lyonie. Po kompromitującej przegranej 0:3 z Barceloną, Olympique takim samym stosunkiem bramkowym uległ drużynie Glasgow Rangers i jest dotychczas najsłabszym klubem obecnej edycji Ligi Mistrzów. Dobrą dyspozycję z rozgrywek ligowych podopieczni Alaina Perrina potwierdzić mieli w starciu z niżej notowanymi Szkotami, lecz gole McCullocha, Cousina i Beasley'ego pogrzebały nadzieje zrozpaczonych mistrzów Francji.

Wyniki wtorkowych meczów Ligi Mistrzów:
grupa E:
Olympique Lyon - Glasgow Rangers 0:3
Vfb Stuttgart - FC Barcelona 0:2

grupa F:
Manchester United - AS Roma 1:0
Dynamo Kijów - Sporting Lizbona 1:2

grupa G:
CSKA Moskwa - Fenerbahce Stambuł 2:2
Inter Mediolan - PSV Eindhoven 2:0

grupa H:
FC Sevilla - Slavia Praga 4:2
Steaua Bukareszt - Arsenal Londyn 0:1

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto