Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łódź: Co było przyczyną wypadku na Narutowicza?

Redakcja
Na tym przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu z ulicą Sienkiewicza została potrącona starsza kobieta.
Na tym przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu z ulicą Sienkiewicza została potrącona starsza kobieta. Daniel Siwak
Prokuratura i policja zajmą się ustaleniem przyczyny wypadku na ulicy Narutowicza. Prawdopodobnie na początku przyszłego tygodnia powołana zostanie także wewnętrzna komisja złożona z pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego.

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w piątek, na ulicy Narutowicza przy skrzyżowaniu z ulicą Sienkiewicza. Tramwaj linii 9, jadąc w kierunku Augustów, potrącił starszą kobietę na przejściu dla pieszych. Nie ustalono jeszcze jej tożsamości.

Jak dowiedział się wczoraj serwis Wiadomości24.pl od dyżurnego komendy miejskiej straży pożarnej, od razu na miejscu wypadku pojawił się dźwig pogotowia technicznego MPK. Podniósł on pierwszy wagon, pod którym znalazła się kobieta. Niestety nie udało się jej uratować. Ekipa pogotowia ratunkowego stwierdziła, że kobieta nie żyje.

Zaraz po wypadku ruch tramwajów na ulicy Narutowicza od Zachodniej do Kilińskiego został wstrzymany, a tramwaje 9 i 13 kierowane były objazdami. W tym czasie uruchomiona została autobusowa komunikacja zastępcza. Przed godziną 15 tramwaj został odholowany do zajezdni a na ulicy Narutowicza przywrócono normalny ruch liniowy.

Niebezpieczne spotkania z tramwajami

Skrzyżowanie ulicy Narutowicza z jednokierunkową ulicą Sienkiewicza jest zbudowane w kształcie litery T. Okoliczni mieszkańcy przyznają, że często na tym skrzyżowaniu dochodzi do konfliktu pieszych i kierowców z tramwajami. W niektórych przypadkach jest tak, że gdy nadjeżdża tramwaj od strony Piotrkowskiej mało który wagon zatrzymuje się przed tym przejściem, by nie tamować ruchu. Kierowcy też bardzo często wykonują bardzo nieostrożnie manewr skrętu w lewo, w ulicę Narutowicza.
- Kiedyś o mały włos by mnie nie potracił tramwaj, dlatego teraz chodzę na skrzyżowanie ze światłami - mówi starsza kobieta.

Ustalanie przyczyn potrwa

Teraz pracę rozpoczną wspólnie prokuratura i policja. Organy te zajmą się ustaleniem przyczyny wypadku na ulicy Narutowicza. Jednak pierwszych konkretnych informacji co było przyczyną wypadku - błąd człowieka, niesprawny tramwaj czy może nieuwaga starszej kobiety. Dowiemy się najwcześniej za kilka tygodni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto