Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łódź. Czy nocne autobusy na żądanie usprawnią miejską komunikację

Redakcja
Warszawska komunikacja nocna funkcjonuje tak od kilku lat. W Gdyni od ubiegłego roku, a wrocławianie po raz pierwszy skorzystali z nocnych na żądanie w nocy z 31 lipca na 1 sierpnia tego roku. A czy łodzianom przypadłoby do gustu machanie na N1, N3 czy N7?

Aktualnie w układzie komunikacyjnym Łodzi funkcjonuje dziewięć linii nocnych. Siedem obsługuje łódzki przewoźnik - Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne, jedną Międzygminna Komunikacja Tramwajowa a jedną Miejski Zakład Komunikacyjny w Pabianicach. Z tym, że ta ostatnia linia kursuje tylko z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę.

Do grudnia 2005 roku funkcjonowała potrójna numeracja autobusów nocnych (151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158 - przyp. autora). Wtedy Zarząd Dróg i Transportu podjął decyzję o zmianach w funkcjonowaniu komunikacji nocą. Dokładnie od 15 grudnia 2005 roku pojawiły się linie N1, N2, N3, N4, N5, N6 i N7, które do dziś odjeżdżają ze wspólnego przystanku na alei Kościuszki, w pobliżu ulicy Zielonej i 6-go Sierpnia.

W mieście jest ponad 250 przystanków, na których zatrzymują się linie nocne. Najbardziej popularne są te w centrum miasta oraz w alei Politechniki - wzdłuż kampusu Politechniki Łódzkiej i na ulicy Konstytucyjnej - w okolicach osiedla studenckiego Lumumbowo. Im dalej od śródmieścia i dużych osiedli, tym mniej pasażerów oczekuje na przystankach.

Kierowcy autobusów mówią, że po drodze do Aleksandrowa Łódzkiego nie zawsze czekają na nich pasażerowie ponieważ większość - szczególnie w weekendy - właśnie jedzie do tego miasta. To samo zdarza się w kierunku Andrespola. Podobna sytuacja jest też w okolicach Portu Łódź oraz na Nowosolnej. Jednak z uwagi na fakt, iż w Łodzi nie ma przystanków na żądanie, kierowca jest zobowiązany podjechać i zatrzymać pojazd, nawet jeśli żaden z pasażerów nie wsiada ani nie wysiada.

Cenne minuty mogą się przydać szczególnie tym, którzy korzystają z nocnych nad ranem w drodze do pracy lub na pociąg.

Macieja Winsche, dyrektora Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi zapytałem w ubiegłym tygodniu jak miejscy urzędnicy zapatrują się na taki pomysł w naszym mieście.

W Warszawie już od dawna funkcjonują, a za chwilę we Wrocławiu pojawią się autobusy nocne na żądanie. Żeby wsiąść trzeba będzie zamachać kierowcy, a żeby wysiąść nacisnąć przycisk. Czy w Łodzi takie rozwiązanie jest w planach?
- Każdy pomysł, który miałby urealnić funkcjonowanie komunikacji miejskiej i sprawić żeby pojazd docierał na miejsce wtedy kiedy trzeba, jest dobrym pomysłem.

Wrocław wprowadził takie rozwiązanie ponieważ większość autobusów zatrzymywała się na przystankach, na których nikt nie wsiadał, ani z nich nie wysiadał. Jak się wydaje zwykła ekonomia kosztów eksploatacji. W Łodzi też często zdarzają się przystanki widma.
- Na pewno będziemy obserwować doświadczenia innych miast i sami wewnętrznie podejmiemy analizy czy komunikacja nocna na żądanie jest rozwiązaniem skutecznym. Ja mam tylko obawy odnośnie rozkładu jazdy, zastanawiam się o której realnie dany autobus byłby na przystanku. Bo gdyby miał szansę skrócić czas dojazdu na konkretny przystanek, to ktoś mógłby być niezadowolony, że pojawił się na przystanku a autobus odjechał wcześniej.

Czy taki pomysł z Państwa strony mógłby zostać zaproponowany łodzianom podczas najbliższych konsultacji społecznych dotyczących funkcjonowania komunikacji miejskiej?
- Myślę, że tak, aczkolwiek najpierw wewnętrznie będziemy chcieli to zweryfikować i poznać za i przeciw. Jest to ciekawy pomysł i jeśli inne miasta go stosują to ja bardzo chętnie skorzystam z doświadczeń tych miast.

Do tematu łódzkich autobusów nocnych na żądanie wrócę po wakacjach.

***
A co Wy myślicie o pomyśle wprowadzenia w Łodzi autobusów nocnych tylko na żądanie? Czy to dobry pomysł? Usprawni czy utrudni podróżowanie nocą? Już teraz czekam na Wasze maile pod adresem: [email protected]

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto