To wszystko łączy sobotnia wycieczka śladami wielokulturowej Łodzi podczas, której wszyscy chętni mogli dowiedzieć się o najciekawszych zabytkach i miejscach związanych z historią miasta oraz związanych z długoletnią komunikacji miejskiej.
A to dlatego, że w tym roku mija już 15 lat od momentu wprowadzenia tzw. "niskiej podłogi" na ulice Łodzi. Pierwsze autobusy niskopodłogowe pojawiły się w taborze MPK-Łódź w 1994 roku i były to krótkie Mercedesy O405N1, O405N2 oraz przegubowe Jelcze M181MB . Dziś tabor liczy 385 autobusów, z czego 356 sztuk to pojazdy niskopodłogowe.
Czterogodzinna wycieczka oczywiście niskopodłogowym Solarisem Urbino 18 rozpoczęła się około godziny 10. Przed siedzibą MPK Łódź przy ulicy Tramwajowej pojawiło się kilkunastu mieszkańców Łodzi wśród, których część to miłośnicy komunikacji miejskiej.
- Posłuchaj: 00:40. Bartosz Stępień opowiada o sobotniej imprezie z okazji 15-lecia niskopodłogowców w Łodzi.
Z pod siedziby MPK wycieczka ruszyła ulicą Narutowicza do placu Dąbrowskiego (dawniej Rynek Targowy - przyp. autora). To tutaj łódzki przewodnik Piotr Machlański z Towarzystwa Przyjaciół Łodzi opowiedział historię powstania miasta oraz drogę do Łodzi włókienniczej.
Od Bartosza Stępnia dowiedzieliśmy się m.in., że pierwsze autobusy miejskie wjechały w ten rejon w 1962 roku. Dalej autobus przejechał ulicami: Sterlinga, Północną (przywoływany był park Helenów), Franciszkańską, Wojska Polskiego, Sporną, Boya-Żeleńskiego, Obrońców Westerplatte (teren getta romskiego), Wojska Polskiego, placem Kościelnym, Nowomiejską do placu Wolności, gdzie wysłuchać można było historii dawnego Rynku Nowego Miasta oraz jatek rzemieślniczych. Tutaj też odbył się pierwszy tzw. foto stop.
- Posłuchaj: 00:30. Piotr Machlański, opowiada o autobusowej wycieczce śladami Łodzi wielokulturowej.
Potem przejeżdżając ulicą Zieloną można było zobaczyć dawną willę Władysława Pinkusa, który był twórcą i wieloletnim kierownikiem Miejskiego Pogotowia Ratunkowego. Kolejnym punktem zmotoryzowanego zwiedzania była secesyjna willa Leopolda Kindermanna przy ulicy Wólczańskiej 31. Uczestnicy poznali krótką historię secesyjnego obiektu zaprojektowanego w 1903 roku przez Gustawa Landau-Gutentegera.
Nie lada gratką dla wszystkich uczestników był przejazd 18 metrowym autobusem przegubowym po reprezentacyjnej ulicy miasta - Piotrkowskiej. Na twarzach przechodniów widać było wyraźne zdziwienie obecnością pojazdu. Autobusy i tramwaje wycofano z ulicy piotrkowskiej ponad 20 lat temu. Dawniej kursowała tędy linia 57 z placu Wolności na plac Niepodległości, obsługiwana m.in. przez Jelcze humorystycznie zwane "ogórkami".
Jednym z ostatnich punktów sobotniej wycieczki był przejazd w nieczynnej już byłej zajezdni przy ulicy Kraszewskiego. Obiekt ten został sprzedany przez MPK w 2008 roku a wszystkie pojazdy tam stacjonujące trafiły do zajezdni na Nowych Sadach oraz na Limanowskiego.
Potem jeszcze przejazd po imperium Karola Scheiblera czyli po Księży Młynie i ulicą Piłsudskiego, Kopcińskiego oraz Tuwima powrót pod siedzibę MPK przy Tramwajowej.
Była to pilotażowa impreza, ale jak się dowiedziałem jest duża szansa, że już wkrótce takie wycieczki tematyczne łódzki przewoźnik będzie organizował o wiele częściej. Prócz wcale nie tak tanich segway'ów może być to bardzo ciekawy a przede wszystkim oryginalny sposób na zwiedzanie Łodzi.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?